Rocksolid Light

Welcome to novaBBS (click a section below)

mail  files  register  newsreader  groups  login

Message-ID:  

"You know, we've won awards for this crap." -- David Letterman


interests / soc.culture.polish / Re: Każdego dnia z powodu raka prostaty umiera w Polsce ok. 10 mężczyzn

SubjectAuthor
* Każdego dnia z powodu raka prostaty umiera w Polsceboukun
`- Re: Każdego dnia z powodu raka prostaty umiera w Poa a

1
Każdego dnia z powodu raka prostaty umiera w Polsce ok. 10 mężczyzn

<shtmud$1dt$1@gioia.aioe.org>

  copy mid

https://www.novabbs.com/interests/article-flat.php?id=12303&group=soc.culture.polish#12303

  copy link   Newsgroups: soc.culture.polish
Path: i2pn2.org!i2pn.org!aioe.org!OxZYGWAuaQilwxYeqwCihQ.user.46.165.242.91.POSTED!not-for-mail
From: bou...@gmail.com (boukun)
Newsgroups: soc.culture.polish
Subject: Każdego_dnia_z_powodu_raka_prostaty_umiera_w_Polsce_
ok. 10 mężczyzn
Date: Wed, 15 Sep 2021 23:01:01 +0200
Organization: Aioe.org NNTP Server
Message-ID: <shtmud$1dt$1@gioia.aioe.org>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: gioia.aioe.org; logging-data="1469"; posting-host="OxZYGWAuaQilwxYeqwCihQ.user.gioia.aioe.org"; mail-complaints-to="abuse@aioe.org";
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:78.0) Gecko/20100101
Thunderbird/78.14.0
Content-Language: pl
X-Mozilla-News-Host: news://news.aioe.org:119
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
 by: boukun - Wed, 15 Sep 2021 21:01 UTC

Chorują już nawet trzydziestolatkowie

To on był przyczyną śmierci Bronisława Cieślaka i Krzysztofa Krauzego.
Lekarze alarmują: rośnie liczba zachorowań na raka prostaty. Już teraz
zajmuje w Polsce trzecie miejsce na liście najbardziej śmiertelnych
nowotworów i jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u
mężczyzn. Prognozy wskazują, że w perspektywie najbliższych 25 lat
liczba nowo zdiagnozowanych przypadków na świecie wzrośnie aż o 72 proc.
15 września obchodzimy Europejski Dzień Prostaty.

1. Rak prostaty w Polsce zabija więcej mężczyzn niż rak płuc czy rak jelit

Urolog dr Paweł Salwa przyznaje, że liczba zachorowań na raka prostaty
zastraszająco szybko rośnie. Utarło się przekonanie, że problem dotyczy
tylko starszych mężczyzn. Lekarz wyjaśnia, że rzeczywiście ryzyko
rozwoju raka gruczołu krokowego z wiekiem wzrasta, zwłaszcza po 55. roku
życia, ale trafiają do niego coraz młodsi pacjenci. Widok 40-latka w
gabinecie nie jest już rzadkością, a choroba dotyka nawet 30-latków.

- Rak prostaty jest już problemem społecznym, chorobą cywilizacyjną. W
krajach zachodnich od lat, a od niedawna również w Polsce, jest to
najczęściej diagnozowany nowotwór złośliwy wśród mężczyzn, wyprzedził
nawet raka płuc czy jelita grubego. Nie jest najgorszym zabójcą, ale
jest najczęstszym nowotworem złośliwym – mówi dr n. med. Paweł Salwa,
kierownik oddziału urologii Szpitala Medicover w Warszawie. - Tylko w
tym tygodniu diagnozowałem drogą biopsji fuzyjnej dwóch 40-latków,
którym musiałem powiedzieć, że mają raka prostaty, a jeden z nich tzw.
raka wysokiego ryzyka. Na szczęście, poza poważnym rozpoznaniem, mogłem
zaproponować operację urządzeniem da Vinci, które w doświadczonych
rękach ma ogromną skuteczność - dodaje lekarz.

2. Nawet zdrowy tryb życia nie uchroni przed tym nowotworem

Lekarze przyznają, że podobnie jak w przypadku innych nowotworów
nagminnym problemem jest to, że pacjenci za rzadko się badają, za późno
trafiają do lekarza. Sytuację utrudnia fakt, że choroba często przebiega
bezobjawowo.

- Potwierdzono, że dwa najważniejsze czynniki ryzyka zachorowania na
raka prostaty to: genetyka i wiek. Im mężczyzna starszy, tym ryzyko
zachorowania większe, podobnie jeśli raka prostaty stwierdzono wśród
męskich przodków. Palenie papierosów, alkohol, zła dieta, które
przyczyniają się do rozwoju wielu innych nowotworów, w tym wypadku nie
mają znaczenia. Nawet zdrowy styl życia nie uchroni nas przed tym
rodzajem raka - podkreśla lekarz. - Szwedzcy badacze udowodnili jedynie,
że jeżeli mężczyzna ma regularnie co najmniej 5 wytrysków w tygodniu, to
zmniejsza to o kilkanaście proc. ryzyko zachorowania. Ale podchodziłbym
raczej ostrożnie do tych rewelacji - dodaje dr Salwa.

Pacjenci zbyt często trafiają do lekarza w zaawansowanym stadium raka
prostaty, gdy już pojawiają się u nich bóle kości. U zdecydowanej
większości oznacza to, że rak jest już w fazie zaawansowanej i doszło do
przerzutów. W zaawansowanym stadium choroby mogą się pojawić krwiomocz,
krew w nasieniu albo zatrzymanie moczu. Dr Salwa tłumaczy, że jedynym
sposobem na wykrycie raka prostaty na wczesnym etapie jest profilaktyka.

- Dla wielu mężczyzn nadal jest to wstydliwy temat, boją się wizyty u
lekarza, nawet jeżeli zauważają jakieś nieprawidłowości. Prawie każdego
mężczyznę dotykają problemy z oddawaniem moczu, natomiast najczęściej
przyczyną nie jest rak. Nowotwór rzadko daje dolegliwości, ale pacjenci
w pewnym sensie są w pułapce, bo uważają, że skoro nie mają problemów z
oddawaniem moczu, to rak prostaty ich nie dotyczy. Pierwszym, prostym
sposobem, aby sobie pomóc, jest wykonanie badania z krwi – oznaczenie
poziomu PSA - antygenu swoistego dla prostaty, który powinniśmy
kontrolować raz w roku - wyjaśnia urolog.

Normy różnią się w zależności od wieku, ale wynik powyżej 4 ng/ml może
wskazywać na obecność komórek nowotworowych.

- To jest taka flaga alarmowa, jeżeli ten wynik jest powyżej normy, to
powinniśmy jak najszybciej skonsultować się z urologiem. Jeśli są
wskazania, warto wykonać dodatkowo wieloparametryczny rezonans
magnetyczny (mpMRI), czyli nieinwazyjne badanie obrazowe - tłumaczy lekarz.

Dr Salwa jest jednym z najbardziej doświadczonych ekspertów w Polsce,
który operuje nowotwory prostaty w asyście robota da Vinci. Ma na swoim
koncie ponad 1500 takich zabiegów.

- Operacja jest wykonywana w znieczuleniu ogólnym. Polega na wykonaniu
kilku małych otworów na skórze brzucha, wielkości zaledwie 1,5 cm, przez
które wprowadzane są do ciała pacjenta cztery ramiona robota da Vinci.
Trzeba koniecznie podkreślić: pomimo nazwy "robot" - całą operację,
każdy ruch i każdy jego milimetr wykonuje operator, czyli ja, maszyna
sama z siebie nie robi nic, nie ma więc możliwości, że coś pójdzie nie
tak, bo robot się sam ruszy - podkreśla lekarz. - W ponad 90 proc.
przypadków, jeśli rak jest jeszcze w prostacie, udaje się go całkowicie
usunąć i tym samym wyleczyć pacjentów. Bez chemioterapii. Im później
wykryjemy raka, tym szanse na wyleczenie maleją, kiedy są przerzuty, te
rokowania nie są najlepsze - dodaje ekspert.

3. Olawski: Zastanawiam się, ilu moich kolegów nie dożyje tych badań

Problem w tym, że pacjenci najczęściej trafiają do lekarzy w zaawansowej
chorobie, zanim padnie diagnoza mija często wiele miesięcy, które mogą
być kluczowe dla rokowań. Nie zawsze z własnej winy, nawet ci, którzy
badają się regularnie, padają ofiarą przeciążonego systemu. Na własnej
skórze doświadczył tego Bogusław Olawski, przewodniczący Sekcji Prostaty
Stowarzyszenia Osób z NTM "UroConti", który zachorował na raka prostaty
5 lat temu.

- Dowiedziałem się przez przypadek, nie miałem żadnych objawów, ale
wykonywałem coroczne badania, w których okazało się, że mam podwyższone
PSA - opowiada Olawski. - Na przyjęcie przez lekarza czekałem 3
miesiące, potem zostałem skierowany na konsultacje do drugiego
specjalisty, na tę wizytę czekałem z kolei 2 miesiące, a potem spędziłem
w przychodni 11 godzin. Tak wygląda nasza służba zdrowia. Zdrowy
człowiek tego nie odczuje, ale chory nie dość, że cierpi, to jeszcze ma
problemy z dostaniem się do lekarza - podkreśla zbulwersowany chory.

Eksperci nie mają wątpliwości, że pandemia tylko pogorszyła skalę
problemu, wiele badań i zabiegów przekładano, a z drugiej strony część
pacjentów unikała wizyt z obawy przed zakażeniem. - Kiedy czytam w
mediach raporty m.in. Fundacji Alivia, że w niektórych województwach na
badania rezonansem czy tomografem komputerowym czeka się po
kilkadziesiąt dni, to zastanawiam się, ilu moich kolegów nie dożyje tych
badań. Podobna sytuacja jest z wizytami u specjalistów, na które również
czeka się po kilka miesięcy. Dla chorego ze zdiagnozowanym nowotworem to
cała wieczność, ale dla urzędnika widocznie nie - podkreśla pacjent.

4. Pacjenci z rakiem prostaty pytają, czy doczekają zmian w refundacji

Stowarzyszenie "UroConti" zwraca uwagę, że to niejedyny problem.
Bogusław Olawski razem ze Stowarzyszeniem walczy o rozszerzenie dostępu
do nowoczesnych terapii antyandrogenowych na wczesnym etapie choroby.
Chodzi o enzalutamid, apalutamid i darolutamid - teraz dostęp do terapii
jest ograniczony.

Pacjenci byli zapewniani przez przedstawicieli resortu zdrowia, że
refundacja zostanie rozszerzona "latem lub wczesną jesienią".

- Uwierzyliśmy urzędnikom z Miodowej, że naprawdę zależy im na
poszerzeniu programu lekowego dedykowanego zaawansowanemu nowotworowi
prostaty i umożliwieniu grupie pacjentów bez przerzutów dostępu do
nowoczesnego leczenia. Założyliśmy, że na wrześniowej liście
(opublikowanej 20 sierpnia - przyp. red.) zobaczymy wreszcie enzalutamid
oraz apalutamid i darolutamid w tym konkretnym nowym wskazaniu. Lato
właśnie się kończy... - podkreśla rozgoryczony Olawski.

https://portal.abczdrowie.pl/kazdego-dnia-z-powodu-raka-prostaty-umiera-w-polsce-ok-10-mezczyzn

Re: Każdego dnia z powodu raka prostaty umiera w Polsce ok. 10 mężczyzn

<b7a27160-1aa2-4e58-b30b-0f5f0a3be62cn@googlegroups.com>

  copy mid

https://www.novabbs.com/interests/article-flat.php?id=12305&group=soc.culture.polish#12305

  copy link   Newsgroups: soc.culture.polish
X-Received: by 2002:a37:f902:: with SMTP id l2mr1975314qkj.511.1631740454039;
Wed, 15 Sep 2021 14:14:14 -0700 (PDT)
X-Received: by 2002:a05:6902:124c:: with SMTP id t12mr2495939ybu.91.1631740453863;
Wed, 15 Sep 2021 14:14:13 -0700 (PDT)
Path: i2pn2.org!i2pn.org!weretis.net!feeder6.news.weretis.net!news.misty.com!border2.nntp.dca1.giganews.com!nntp.giganews.com!news-out.google.com!nntp.google.com!postnews.google.com!google-groups.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: soc.culture.polish
Date: Wed, 15 Sep 2021 14:14:13 -0700 (PDT)
In-Reply-To: <shtmud$1dt$1@gioia.aioe.org>
Injection-Info: google-groups.googlegroups.com; posting-host=46.134.174.23; posting-account=XS5sXwoAAABKU0kHcsk_nashWaidAu0Q
NNTP-Posting-Host: 46.134.174.23
References: <shtmud$1dt$1@gioia.aioe.org>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <b7a27160-1aa2-4e58-b30b-0f5f0a3be62cn@googlegroups.com>
Subject: Re:_Każdego_dnia_z_powodu_raka_prostaty_umiera_w_Po
lsce_ok._10_mężczyzn
From: manta1...@gmail.com (a a)
Injection-Date: Wed, 15 Sep 2021 21:14:14 +0000
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Lines: 274
 by: a a - Wed, 15 Sep 2021 21:14 UTC

On Wednesday, 15 September 2021 at 23:01:03 UTC+2, boukun wrote:
> Chorują już nawet trzydziestolatkowie
>
> To on był przyczyną śmierci Bronisława Cieślaka i Krzysztofa Krauzego.
> Lekarze alarmują: rośnie liczba zachorowań na raka prostaty. Już teraz
> zajmuje w Polsce trzecie miejsce na liście najbardziej śmiertelnych
> nowotworów i jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u
> mężczyzn. Prognozy wskazują, że w perspektywie najbliższych 25 lat
> liczba nowo zdiagnozowanych przypadków na świecie wzrośnie aż o 72 proc.
> 15 września obchodzimy Europejski Dzień Prostaty.
>
> 1. Rak prostaty w Polsce zabija więcej mężczyzn niż rak płuc czy rak jelit
>
> Urolog dr Paweł Salwa przyznaje, że liczba zachorowań na raka prostaty
> zastraszająco szybko rośnie. Utarło się przekonanie, że problem dotyczy
> tylko starszych mężczyzn. Lekarz wyjaśnia, że rzeczywiście ryzyko
> rozwoju raka gruczołu krokowego z wiekiem wzrasta, zwłaszcza po 55. roku
> życia, ale trafiają do niego coraz młodsi pacjenci. Widok 40-latka w
> gabinecie nie jest już rzadkością, a choroba dotyka nawet 30-latków.
>
> - Rak prostaty jest już problemem społecznym, chorobą cywilizacyjną. W
> krajach zachodnich od lat, a od niedawna również w Polsce, jest to
> najczęściej diagnozowany nowotwór złośliwy wśród mężczyzn, wyprzedził
> nawet raka płuc czy jelita grubego. Nie jest najgorszym zabójcą, ale
> jest najczęstszym nowotworem złośliwym – mówi dr n. med. Paweł Salwa,
> kierownik oddziału urologii Szpitala Medicover w Warszawie. - Tylko w
> tym tygodniu diagnozowałem drogą biopsji fuzyjnej dwóch 40-latków,
> którym musiałem powiedzieć, że mają raka prostaty, a jeden z nich tzw.
> raka wysokiego ryzyka. Na szczęście, poza poważnym rozpoznaniem, mogłem
> zaproponować operację urządzeniem da Vinci, które w doświadczonych
> rękach ma ogromną skuteczność - dodaje lekarz.
>
> 2. Nawet zdrowy tryb życia nie uchroni przed tym nowotworem
>
> Lekarze przyznają, że podobnie jak w przypadku innych nowotworów
> nagminnym problemem jest to, że pacjenci za rzadko się badają, za późno
> trafiają do lekarza. Sytuację utrudnia fakt, że choroba często przebiega
> bezobjawowo.
>
> - Potwierdzono, że dwa najważniejsze czynniki ryzyka zachorowania na
> raka prostaty to: genetyka i wiek. Im mężczyzna starszy, tym ryzyko
> zachorowania większe, podobnie jeśli raka prostaty stwierdzono wśród
> męskich przodków. Palenie papierosów, alkohol, zła dieta, które
> przyczyniają się do rozwoju wielu innych nowotworów, w tym wypadku nie
> mają znaczenia. Nawet zdrowy styl życia nie uchroni nas przed tym
> rodzajem raka - podkreśla lekarz. - Szwedzcy badacze udowodnili jedynie,
> że jeżeli mężczyzna ma regularnie co najmniej 5 wytrysków w tygodniu, to
> zmniejsza to o kilkanaście proc. ryzyko zachorowania. Ale podchodziłbym
> raczej ostrożnie do tych rewelacji - dodaje dr Salwa.
>
> Pacjenci zbyt często trafiają do lekarza w zaawansowanym stadium raka
> prostaty, gdy już pojawiają się u nich bóle kości. U zdecydowanej
> większości oznacza to, że rak jest już w fazie zaawansowanej i doszło do
> przerzutów. W zaawansowanym stadium choroby mogą się pojawić krwiomocz,
> krew w nasieniu albo zatrzymanie moczu. Dr Salwa tłumaczy, że jedynym
> sposobem na wykrycie raka prostaty na wczesnym etapie jest profilaktyka.
>
> - Dla wielu mężczyzn nadal jest to wstydliwy temat, boją się wizyty u
> lekarza, nawet jeżeli zauważają jakieś nieprawidłowości. Prawie każdego
> mężczyznę dotykają problemy z oddawaniem moczu, natomiast najczęściej
> przyczyną nie jest rak. Nowotwór rzadko daje dolegliwości, ale pacjenci
> w pewnym sensie są w pułapce, bo uważają, że skoro nie mają problemów z
> oddawaniem moczu, to rak prostaty ich nie dotyczy. Pierwszym, prostym
> sposobem, aby sobie pomóc, jest wykonanie badania z krwi – oznaczenie
> poziomu PSA - antygenu swoistego dla prostaty, który powinniśmy
> kontrolować raz w roku - wyjaśnia urolog.
>
> Normy różnią się w zależności od wieku, ale wynik powyżej 4 ng/ml może
> wskazywać na obecność komórek nowotworowych.
>
> - To jest taka flaga alarmowa, jeżeli ten wynik jest powyżej normy, to
> powinniśmy jak najszybciej skonsultować się z urologiem. Jeśli są
> wskazania, warto wykonać dodatkowo wieloparametryczny rezonans
> magnetyczny (mpMRI), czyli nieinwazyjne badanie obrazowe - tłumaczy lekarz.
>
> Dr Salwa jest jednym z najbardziej doświadczonych ekspertów w Polsce,
> który operuje nowotwory prostaty w asyście robota da Vinci. Ma na swoim
> koncie ponad 1500 takich zabiegów.
>
> - Operacja jest wykonywana w znieczuleniu ogólnym. Polega na wykonaniu
> kilku małych otworów na skórze brzucha, wielkości zaledwie 1,5 cm, przez
> które wprowadzane są do ciała pacjenta cztery ramiona robota da Vinci.
> Trzeba koniecznie podkreślić: pomimo nazwy "robot" - całą operację,
> każdy ruch i każdy jego milimetr wykonuje operator, czyli ja, maszyna
> sama z siebie nie robi nic, nie ma więc możliwości, że coś pójdzie nie
> tak, bo robot się sam ruszy - podkreśla lekarz. - W ponad 90 proc.
> przypadków, jeśli rak jest jeszcze w prostacie, udaje się go całkowicie
> usunąć i tym samym wyleczyć pacjentów. Bez chemioterapii. Im później
> wykryjemy raka, tym szanse na wyleczenie maleją, kiedy są przerzuty, te
> rokowania nie są najlepsze - dodaje ekspert.
>
> 3. Olawski: Zastanawiam się, ilu moich kolegów nie dożyje tych badań
>
> Problem w tym, że pacjenci najczęściej trafiają do lekarzy w zaawansowej
> chorobie, zanim padnie diagnoza mija często wiele miesięcy, które mogą
> być kluczowe dla rokowań. Nie zawsze z własnej winy, nawet ci, którzy
> badają się regularnie, padają ofiarą przeciążonego systemu. Na własnej
> skórze doświadczył tego Bogusław Olawski, przewodniczący Sekcji Prostaty
> Stowarzyszenia Osób z NTM "UroConti", który zachorował na raka prostaty
> 5 lat temu.
>
> - Dowiedziałem się przez przypadek, nie miałem żadnych objawów, ale
> wykonywałem coroczne badania, w których okazało się, że mam podwyższone
> PSA - opowiada Olawski. - Na przyjęcie przez lekarza czekałem 3
> miesiące, potem zostałem skierowany na konsultacje do drugiego
> specjalisty, na tę wizytę czekałem z kolei 2 miesiące, a potem spędziłem
> w przychodni 11 godzin. Tak wygląda nasza służba zdrowia. Zdrowy
> człowiek tego nie odczuje, ale chory nie dość, że cierpi, to jeszcze ma
> problemy z dostaniem się do lekarza - podkreśla zbulwersowany chory.
>
> Eksperci nie mają wątpliwości, że pandemia tylko pogorszyła skalę
> problemu, wiele badań i zabiegów przekładano, a z drugiej strony część
> pacjentów unikała wizyt z obawy przed zakażeniem. - Kiedy czytam w
> mediach raporty m.in. Fundacji Alivia, że w niektórych województwach na
> badania rezonansem czy tomografem komputerowym czeka się po
> kilkadziesiąt dni, to zastanawiam się, ilu moich kolegów nie dożyje tych
> badań. Podobna sytuacja jest z wizytami u specjalistów, na które również
> czeka się po kilka miesięcy. Dla chorego ze zdiagnozowanym nowotworem to
> cała wieczność, ale dla urzędnika widocznie nie - podkreśla pacjent.
>
> 4. Pacjenci z rakiem prostaty pytają, czy doczekają zmian w refundacji
>
> Stowarzyszenie "UroConti" zwraca uwagę, że to niejedyny problem..
> Bogusław Olawski razem ze Stowarzyszeniem walczy o rozszerzenie dostępu
> do nowoczesnych terapii antyandrogenowych na wczesnym etapie choroby.
> Chodzi o enzalutamid, apalutamid i darolutamid - teraz dostęp do terapii
> jest ograniczony.
>
> Pacjenci byli zapewniani przez przedstawicieli resortu zdrowia, że
> refundacja zostanie rozszerzona "latem lub wczesną jesienią".
>
> - Uwierzyliśmy urzędnikom z Miodowej, że naprawdę zależy im na
> poszerzeniu programu lekowego dedykowanego zaawansowanemu nowotworowi
> prostaty i umożliwieniu grupie pacjentów bez przerzutów dostępu do
> nowoczesnego leczenia. Założyliśmy, że na wrześniowej liście
> (opublikowanej 20 sierpnia - przyp. red.) zobaczymy wreszcie enzalutamid
> oraz apalutamid i darolutamid w tym konkretnym nowym wskazaniu. Lato
> właśnie się kończy... - podkreśla rozgoryczony Olawski.
>
> https://portal.abczdrowie.pl/kazdego-dnia-z-powodu-raka-prostaty-umiera-w-polsce-ok-10-mezczyzn
Znów reklamuja ten przestarzały robot davinci

A nie ma żadnego problemu z prostatą w Polsce

Po prostu prostaty nikt w Polsce nie leczy.

Całe leczenie polega na ocewnikowaniu tysięcy pacjentów, co im mocz się zatrzymuje
i tak czekają, rzekomo na operację, bo czekają nawet rok.


Click here to read the complete article

interests / soc.culture.polish / Re: Każdego dnia z powodu raka prostaty umiera w Polsce ok. 10 mężczyzn

1
server_pubkey.txt

rocksolid light 0.9.81
clearnet tor