Obejrzalem tej nocy dwa odcinki serialu izraelskiego pt Valley of tears. Podobaly mi sie. Rzecz o wojnie Yom Kippur 1973r i czulem sie odmlodzony o pol wieku.
Skonczylem nareszcie studia w czerwcu 1973r i zaczalem staz w Szpitalu Wojewodzkim w Bydgoszczy. 3 miesiace interny u wplywowej pani ordynator opisanej w Wolnej Europie. Zasluzona ale dobrze wyuczona towarzyszka partyjna. No i tam przychodzil sie douczac pewien pan podpulkownik-lekarz. Dobrze wiedzial, ze sam jestem "zydowaty" skoro prawdziwych Zydow juz z Polski wypedzono-ale swoje za uszami z Marca 1968r to mialem. No i wtedy wlasnie wybuchla Wojna Yom Kippur. Pulkownik dobrze zorientowany z nasiadowek partyjnych w wojsku. Ja- z RWE i Voice of America po angielsku. Prowadzilismy ostrozne rozmowy. Media krajowe po prostu wyly z rozkoszy ale przyjemnie bylo porownac fakty i mrzonki towarzyszy. O tym, ze Golda Meir w krytycznym momencie na Wzgorzach Golan kazala odbezpieczyc bomby atomowe nie mowiono. A szkoda bo owa wojna okazala sie byc tryumfem armii Israela. Tow.plk -lekarz z zalem musial mi przyznac racje gdy Zydzi wzieli w kleszcze na Synaju armie Egiptu. A ja, oczywiscie, calym duchem bylem za zwyciestwem waszych. Az podskakiwalem z radosci ale jezyk musialem trzymac za zebami. Moj czas, czas wybrania wlasnej wolnosci, jeszcze wtedy nie nadszedl.

środa, 17 listopada 2021 o 22:56:51 UTC-5 fatso napisał(a):
> Obejrzalem tej nocy dwa odcinki serialu izraelskiego pt Valley of tears. Podobaly mi sie. Rzecz o wojnie Yom Kippur 1973r i czulem sie odmlodzony o pol wieku.
> Skonczylem nareszcie studia w czerwcu 1973r i zaczalem staz w Szpitalu Wojewodzkim w Bydgoszczy. 3 miesiace interny u wplywowej pani ordynator opisanej w Wolnej Europie. Zasluzona ale dobrze wyuczona towarzyszka partyjna. No i tam przychodzil sie douczac pewien pan podpulkownik-lekarz. Dobrze wiedzial, ze sam jestem "zydowaty" skoro prawdziwych Zydow juz z Polski wypedzono-ale swoje za uszami z Marca 1968r to mialem. No i wtedy wlasnie wybuchla Wojna Yom Kippur. Pulkownik dobrze zorientowany z nasiadowek partyjnych w wojsku. Ja- z RWE i Voice of America po angielsku. Prowadzilismy ostrozne rozmowy. Media krajowe po prostu wyly z rozkoszy ale przyjemnie bylo porownac fakty i mrzonki towarzyszy. O tym, ze Golda Meir w krytycznym momencie na Wzgorzach Golan kazala odbezpieczyc bomby atomowe nie mowiono. A szkoda bo owa wojna okazala sie byc tryumfem armii Israela. Tow.plk -lekarz z zalem musial mi przyznac racje gdy Zydzi wzieli w kleszcze na Synaju armie Egiptu.. A ja, oczywiscie, calym duchem bylem za zwyciestwem waszych. Az podskakiwalem z radosci ale jezyk musialem trzymac za zebami. Moj czas, czas wybrania wlasnej wolnosci, jeszcze wtedy nie nadszedl.
>
W 6 dni rozpierdoliły Żydki 4 armie - uzbrojone przez Ruskich - kozojebców. Pamiętam!
Tu, ładny kawałek tej rozpierduchy:
https://www.youtube.com/watch?v=Okhd_ijkI6k&t=82s

On Thursday, November 18, 2021 at 12:26:51 AM UTC-3:30, fatso wrote:
> Obejrzalem tej nocy dwa odcinki serialu izraelskiego pt Valley of tears. Podobaly mi sie. Rzecz o wojnie Yom Kippur 1973r i czulem sie odmlodzony o pol wieku.
> Skonczylem nareszcie studia w czerwcu 1973r

Hmm, myslalem ze szczytowe osiagniecie Panskiego zycia - rzucenie legitymacja partyjna, bycie ofiara represji ze strony komuny,
proby rozszerzania marca na Czechoslowacje - zaowocowalyby _conajmniej_ wilczym biletem.

A tu sie okazuje, ze nie przeszkodzily w ukonczeniu studiow w komunistycznej Polsce na bardzo popularnym kierunku.

Something you said, or did? ;-)
====
Piotr

On Thursday, 18 November 2021 at 13:04:44 UTC, Piotr wrote:
> On Thursday, November 18, 2021 at 12:26:51 AM UTC-3:30, fatso wrote:
> > Obejrzalem tej nocy dwa odcinki serialu izraelskiego pt Valley of tears.. Podobaly mi sie. Rzecz o wojnie Yom Kippur 1973r i czulem sie odmlodzony o pol wieku.
> > Skonczylem nareszcie studia w czerwcu 1973r
> Hmm, myslalem ze szczytowe osiagniecie Panskiego zycia - rzucenie legitymacja partyjna, bycie ofiara represji ze strony komuny,
> proby rozszerzania marca na Czechoslowacje - zaowocowalyby _conajmniej_ wilczym biletem.
>
> A tu sie okazuje, ze nie przeszkodzily w ukonczeniu studiow w komunistycznej Polsce na bardzo popularnym kierunku.
>
> Something you said, or did? ;-)
> ====
> Piotr
Prosze bardzo-przed smiercia nie mam juz sekretow. Moglbym poemat napisac-ale po co?
Dostalem oczywiscie tzw wilczy bilet, przekonalem sie o tym zglaszajac sie o podjecie studiow na AM w Poznaniu, sierpien 1969, zaraz po wyjsciu na amnestie z wiezienia. Rektor czy Dziekan, Michalkiewicz dal mi pisemnie kopa w ryja. Dramatyczna sytuacja-co robic bo juz mnie szykuja do odbycia zasadniczej sluzby wojskowej w tzw Legii Nadwislanskiej-kopanie rowow itp mile zajecia.
Zglosilem sie do Jana Szydlaka z Politbiura, odbylem zasadnicza rozmowe z jego sekretarzem w KC PZPR w W-wie. Szydlak naowczas biegal z Bydgoszczy za posla-takie mu krzeslo przydzielono mimo ze sam byl Slazakiem. Dyskretnie zapewne zadzialala tez i moja mamuska-dla ciebie chuju-Towarzyszka Anna Robakowa z listy Wildsteina. No i wystarczyl jeden telefonz z KC do rektora AM w W-wie prof. Gorskiego bym znowu studiowal. Proste? Proste niczym konstrukcja cepa. Tym sposobem jednak zostalem lekarzem.

narciasz napisał(a):

> W 6 dni rozpierdoliły Żydki 4 armie - uzbrojone przez Ruskich - kozojebców. Pamiętam!
> Tu, ładny kawałek tej rozpierduchy:
> https://www.youtube.com/watch?v=Okhd_ijkI6k&t=82s

Częsty błąd konstrukcyjny tych co to projektowali czołgi jak i okręty wojenne.
Muslimy zasadziły się na semitów na wzgórzach.
Słaby punkt? Niemożność wychyleniu lufy poniżej 0 stopni.

OT. Dzisiejsza big wyrzutnia-kręcioł. Ludków co prawda nie wystrzeli na orbitę (gdyż siła odśrodkowa może urwać jajka)
ale pocisk owszem. Świeżynka z niedawnego US eksperymenta.

Załącznik:
https://youtu.be/Z6esOcWrrEE?t=19

te, psychopata! Mylisz azymut - pozwól, że cię pojebie naprowadzę. Porezonuj se chuju z podobnym psychopatą do ciebie - na chuja:
A. Filip

czwartek, 18 listopada 2021 o 08:41:40 UTC-5 Astralny Rębajło napisał(a):
> narciasz napisał(a):
> > W 6 dni rozpierdoliły Żydki 4 armie - uzbrojone przez Ruskich - kozojebców. Pamiętam!
> > Tu, ładny kawałek tej rozpierduchy:
> > https://www.youtube.com/watch?v=Okhd_ijkI6k&t=82s
> Częsty błąd konstrukcyjny tych co to projektowali czołgi jak i okręty wojenne.
> Muslimy zasadziły się na semitów na wzgórzach.
> Słaby punkt? Niemożność wychyleniu lufy poniżej 0 stopni.
>
>
> OT. Dzisiejsza big wyrzutnia-kręcioł. Ludków co prawda nie wystrzeli na orbitę (gdyż siła odśrodkowa może urwać jajka)
> ale pocisk owszem. Świeżynka z niedawnego US eksperymenta.
>
> Załącznik:
> https://youtu.be/Z6esOcWrrEE?t=19

Zaliczylem wlasnie 5-ty odcinek izraelskiego serialu. Wrazenia -mieszane. Ciagnie sie juz zbyt dlugo owa propagandowka. Nie podobaja mi sie owi zolnierze-wizualnie znaczy sie. Tacy jacys obrosnieci ci Zydzi, brody, bokobrody i kudly. Zupelnie niewojskowi. Maly zydek w okularach jest dobry. Genialny, przypomina mi Karola Storcha z lagru dla wojskowych Stargard Szczecinski w 1969r. Sluzy w Armii Israela za tlumacza bo wlada biegle jezykiem arabskim. W szkole w dupe go bili majac go za odmienca wiec jezdzil do Arabow szukajac tam celu zycia. No i przydalo sie teraz. Jest genialny co udowadnia w filmie. Ale i dziwak-przemieszcza sie wszedzie z jezem bialym w pudelku. Wlasnie przezyl pole minowe, jez rowniez. Zobaczymy co bedzie dalej.

Dopatrzylem ostatni,10-ty odcinek serialu. Dobre sceny walki czolgow, torturowanie Zydow-zolnierzy przez ludzi Assada pradem-dla tych co lubia sadyzm.. W zasadzie to tam sie ukazuje problemy armii Israela : konflikty pomiedzy prawdziwymi Zydami sefardyjskimi, rodem z Maroka a bialymi psedo-Zydami,Ashkenazim. Wojna o przetrwanie obie te grupy polaczy. No i jest tam fajna dupa-izraelska oficerka. Tez dobre. Pomyslec tylko co by jej zrobili syryjczycy gdyby owa pania porucznik dopadli zywa. Wlasnie obrazki ogladalem u Lukaszki w jego szmacie. Banda arabow patrzy lakomym okiem na slowianska piekna blondynke z blekitnymi oczetami.Ta usmiecha sie niewinnie, przywiozla dla dzikusow dary. Ciekawe czy ona rozumie swoj los gdyby nie obecnosc uzbrojonej strazy?

sobota, 20 listopada 2021 o 22:59:16 UTC+1 fatso napisał(a):
> Dopatrzylem ostatni,10-ty odcinek serialu. Dobre sceny walki czolgow, torturowanie Zydow-zolnierzy przez ludzi Assada pradem-dla tych co lubia sadyzm. W zasadzie to tam sie ukazuje problemy armii Israela : konflikty pomiedzy prawdziwymi Zydami sefardyjskimi, rodem z Maroka a bialymi psedo-Zydami,Ashkenazim. Wojna o przetrwanie obie te grupy polaczy. No i jest tam fajna dupa-izraelska oficerka. Tez dobre. Pomyslec tylko co by jej zrobili syryjczycy gdyby owa pania porucznik dopadli zywa. Wlasnie obrazki ogladalem u Lukaszki w jego szmacie. Banda arabow patrzy lakomym okiem na slowianska piekna blondynke z blekitnymi oczetami.Ta usmiecha sie niewinnie, przywiozla dla dzikusow dary. Ciekawe czy ona rozumie swoj los gdyby nie obecnosc uzbrojonej strazy?

Andrzej Waligórski
PIEŚŃ O OBRONIE TREMBOWLI

....a kiedy tatarskie hordy podeszły pod Trembowlę,
To komendant Chrzanowski zgubił ze strachu pantofle,
Wypił pół kwarty miodu, rozbił czekanem stągiew
I powlókł się na wały wywieszać białą chorągiew.
Atoli jego małżonka, niewiasta wielkiego ducha,
Krzyknęła: - Zwariowałeś? Zrobią z ciebie eunucha!
Tu załkała na myśl o tym, nerwy w niej dziarsko zagrały,
Chwyciła w rękę pogrzebacz i wrzasnęła:
- Wszyscy na wały!
I dalejże rzucać w pohańców miski, sztućce, kawałki jarzyn,
Lać kaszkę mannę wrzącą, aż się z bólu skręcał Tatarzyn
I bluzgać gorącym barszczem, w którego zdradliwych falach
Tonęli krwiożerczy Nogajcy Jęcząc żałośnie "O Allach!"
Wtem nagle Dreptak-Aga, pryszczaty, wąsaty potwór,
Zaszedł Trembowlę od tyłu, babach i wybił otwór
I właził już do środka, a ta pani bęc w łeb go pięścią
I zatkała wyłom. Sama sobą. A raczej swoją częścią.
Obróciwszy się jednak uprzednio twarzy do wnętrza fortecy,
By móc wydawać rozkazy, a w tę dziurę wstawiwszy...
hm ... plecy.
Długo by opowiadać jak czterdzieści tysięcy napastników
Zdobywało tę barykadę bez najmniejszych bodajże wyników!
Jak się nad nią straszliwie znęcali przy użyciu dzid, jataganów,
Samopałów, strzał zapaląjących i oblężniczych taranów.
Jakie piekielne petardy i miny zastosowali,
I jakie ohydne świństwa na niej wypisywali,
Aż nadszedł hetman Sobieski, przepędził całą tę zgraję,
Podszedł pod mur i zapytał: - Przebóg, a cóż to wystaje?
A sześć chorągwi husarskich krzyknęło: Jezus, Maryja!
O ile nas wzrok nie myli, to pani Chrzanowska Zofija!
Wówczas hetman zdjął z szyi medalion - przypiął jej z wielką wprawą,
Kazał pochylić sztandary i trzykroć zawołał: Brawo!!!
Następnie zaś - chcąc wyrazić najwyższą cześć i szacunek -
Złożył na męczennicy hetmański pocałunek.
A pani Chrzanowska, myśląc, że ma dale za sobą tę tłuszczę,
Ryknęła: - Możecie całować! Po dobroci też was nie wpuszczę!

https://www.waligorski.art.pl/liryka.php?litera=p&nazwa=164

Piekne! Iscie to jest Poezja Zycia-i Rzyci.

On Thursday, November 18, 2021 at 10:02:10 AM UTC-3:30, fatso wrote:
> On Thursday, 18 November 2021 at 13:04:44 UTC, Piotr wrote:
> > On Thursday, November 18, 2021 at 12:26:51 AM UTC-3:30, fatso wrote:
> > > Obejrzalem tej nocy dwa odcinki serialu izraelskiego pt Valley of tears. Podobaly mi sie. Rzecz o wojnie Yom Kippur 1973r i czulem sie odmlodzony o pol wieku.
> > > Skonczylem nareszcie studia w czerwcu 1973r
> > Hmm, myslalem ze szczytowe osiagniecie Panskiego zycia - rzucenie legitymacja partyjna, bycie ofiara represji ze strony komuny,
> > proby rozszerzania marca na Czechoslowacje - zaowocowalyby _conajmniej_ wilczym biletem.
> >
> > A tu sie okazuje, ze nie przeszkodzily w ukonczeniu studiow w komunistycznej Polsce na bardzo popularnym kierunku.
> >
> > Something you said, or did? ;-)
> > ====
> > Piotr
> Prosze bardzo-przed smiercia nie mam juz sekretow. Moglbym poemat napisac-ale po co?
> Dostalem oczywiscie tzw wilczy bilet, przekonalem sie o tym zglaszajac sie o podjecie studiow na AM w Poznaniu, sierpien 1969, zaraz po wyjsciu na amnestie z wiezienia. Rektor czy Dziekan, Michalkiewicz dal mi pisemnie kopa w ryja. Dramatyczna sytuacja-co robic bo juz mnie szykuja do odbycia zasadniczej sluzby wojskowej w tzw Legii Nadwislanskiej-kopanie rowow itp mile zajecia.
> Zglosilem sie do Jana Szydlaka z Politbiura, odbylem zasadnicza rozmowe z jego sekretarzem w KC PZPR w W-wie. Szydlak naowczas biegal z Bydgoszczy za posla-takie mu krzeslo przydzielono mimo ze sam byl Slazakiem. Dyskretnie zapewne zadzialala tez i moja mamuska-dla ciebie chuju-Towarzyszka Anna Robakowa z listy Wildsteina. No i wystarczyl jeden telefonz z KC do rektora AM w W-wie prof. Gorskiego bym znowu studiowal. Proste?

Proste - sprzedal sie Pan. Co czyni Panski antykomunizm z 1968 - 69 meaningless. Gorzej niz meaningless - bo czlowieka poznaje sie
nie po tym jak zaczal, lecz po tym jak konczy.

==Piotr