A Glenn Loury niewatpliwie nim jest. Ponizej:

https://youtu.be/NEQuZ7EoHOQ

poniedziałek, 22 listopada 2021 o 16:28:04 UTC+1 cyrylme...@gmail..com napisał(a):
> A Glenn Loury niewatpliwie nim jest. Ponizej:
>
> https://youtu.be/NEQuZ7EoHOQ

Ciekawe, czy jest bezpieczny, czy też Czarni, którym się udało wyjść z ghetta i są w establishmencie profesjonalnym bywają obecnie częstszym celem ataków PZ? Bo można założyć, że za parę lat to na pewno będą. Krąg społeczny Czarnych wraz z wzrostem znaczenia politycznego ich elementów ekstremistycznych się domyka i będzie próbował ściągać do swojego poziomu outsiderów, którzy wyszli z niego nawet "z dupy u diabła", a tych co przekraczają jego poziom - jakoś "odparować". W ogóle ostatnio społeczności zacofane mają coraz dłuższe ręce importujące swoje zacofanie do wysoko funkcjonujących defektorów celem sprowadzenia ich z powrotem niżej i grożące nawet tym, którzy są "bogami" dla świata (a demonami dla ghetta). Polska społeczność zresztą zachowuje się (i konsoliduje) podobnie. Kto widział film "Kingsajz" ten wie o co chodzi, to jest taka właśnie uniwersalna metafora dla lokalnych ghett i ich kacyków. Od czasów jak zdjęto Kennedy'ego nie ma tak wysokiego stanowiska, które byłoby bezpieczne przed wystarczająco wkurwionym podziemiem, nie życzącym sobie pozytywnych role models jako konkurencyjnej alternatywy dla swojej ideologii. Gdyby pojawił się dzisiaj ktoś na ziemi, kto ogłosiłby się kolejnym Uniwersalnym Buddą i byłby nim takim rzeczywiście (a nie oszustem), to pierwsza lepsza mafia podwórkowa z jakiegoś zadupia na Trzecim Świecie na drugim końcu świata przyjechałaby następnego dnia i wlepiła mu kulkę pomimo otoczenia ochroną przez władze państwowe i korpus bodyguardów. Wszystko co wyższe i prawdziwe, jest u ludzi w takiej pogardzie, że tylko kolejny potop zrobiłby z nimi porządek.

On Monday, November 22, 2021 at 9:06:12 PM UTC-4, Jakub A. Krzewicki wrote:
> poniedziałek, 22 listopada 2021 o 16:28:04 UTC+1 cyrylme...@gmail.com napisał(a):
> > A Glenn Loury niewatpliwie nim jest. Ponizej:
> >
> > https://youtu.be/NEQuZ7EoHOQ
> Ciekawe, czy jest bezpieczny, czy też Czarni, którym się udało wyjść z ghetta i są w establishmencie profesjonalnym bywają obecnie częstszym celem ataków PZ? Bo można założyć, że za parę lat to na pewno będą. Krąg społeczny Czarnych wraz z wzrostem znaczenia politycznego ich elementów ekstremistycznych się domyka i będzie próbował ściągać do swojego poziomu outsiderów, którzy wyszli z niego nawet "z dupy u diabła", a tych co przekraczają jego poziom - jakoś "odparować". W ogóle ostatnio społeczności zacofane mają coraz dłuższe ręce importujące swoje zacofanie do wysoko funkcjonujących defektorów celem sprowadzenia ich z powrotem niżej i grożące nawet tym, którzy są "bogami" dla świata (a demonami dla ghetta). Polska społeczność zresztą zachowuje się (i konsoliduje) podobnie. Kto widział film "Kingsajz" ten wie o co chodzi, to jest taka właśnie uniwersalna metafora dla lokalnych ghett i ich kacyków. Od czasów jak zdjęto Kennedy'ego nie ma tak wysokiego stanowiska, które byłoby bezpieczne przed wystarczająco wkurwionym podziemiem, nie życzącym sobie pozytywnych role models jako konkurencyjnej alternatywy dla swojej ideologii. Gdyby pojawił się dzisiaj ktoś na ziemi, kto ogłosiłby się kolejnym Uniwersalnym Buddą i byłby nim takim rzeczywiście (a nie oszustem), to pierwsza lepsza mafia podwórkowa z jakiegoś zadupia na Trzecim Świecie na drugim końcu świata przyjechałaby następnego dnia i wlepiła mu kulkę pomimo otoczenia ochroną przez władze państwowe i korpus bodyguardów. Wszystko co wyższe i prawdziwe, jest u ludzi w takiej pogardzie, że tylko kolejny potop zrobiłby z nimi porządek.

Glenn Loury jest jednym z najwybitniejszych amerykanskich Czarnych intelektualistow zwlaszcza o niezwykle silnej zdolnosci argumentacji i krytycznego myslenia. Przy tym jest o sklonnosciach konserwatywnych i republikanskich chociez nie jest trumpista. Jest jednak krytykiem wspolczesnej dominujacej czarnej kultury widzac w niej podstawowa przyczyne ekonomicznych i spolecznych roznic rasowych w USA. Jako taki staje na drodze pryncypalnej lewicowej narracji dotyczacej przyczyny konfliktow rasowych i przy tym ma odwage otwartego propagowania wlasnych pogladow poza ramami akademickimi. Sa one trudne do obalenia na drodze merytorycznej i empirycznej a wiec jedyna droga ataku na Lourego jest jego historia zycia osobistego a ta ma swoje ciemniejsze strony. Tak wiec jego biograficzne wyznania moga byc motywowane zarowno poczuciem otwartosci ale i tez sa wyprzedzajace w stosunku do potencjalnego uzycia wykorzystania jego spraw osobistych, ktore prawdopodobnie bylyby wywlekane przez jego oponentow celem personalnej dyskredytacji, ktorych to Loury stara sie dobrowolnie ubiec.

wtorek, 23 listopada 2021 o 03:28:39 UTC+1 cyrylme...@gmail.com napisał(a):
> On Monday, November 22, 2021 at 9:06:12 PM UTC-4, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > poniedziałek, 22 listopada 2021 o 16:28:04 UTC+1 cyrylme...@gmail.com napisał(a):
> > > A Glenn Loury niewatpliwie nim jest. Ponizej:
> > >
> > > https://youtu.be/NEQuZ7EoHOQ
> > Ciekawe, czy jest bezpieczny, czy też Czarni, którym się udało wyjść z ghetta i są w establishmencie profesjonalnym bywają obecnie częstszym celem ataków PZ? Bo można założyć, że za parę lat to na pewno będą. Krąg społeczny Czarnych wraz z wzrostem znaczenia politycznego ich elementów ekstremistycznych się domyka i będzie próbował ściągać do swojego poziomu outsiderów, którzy wyszli z niego nawet "z dupy u diabła", a tych co przekraczają jego poziom - jakoś "odparować". W ogóle ostatnio społeczności zacofane mają coraz dłuższe ręce importujące swoje zacofanie do wysoko funkcjonujących defektorów celem sprowadzenia ich z powrotem niżej i grożące nawet tym, którzy są "bogami" dla świata (a demonami dla ghetta). Polska społeczność zresztą zachowuje się (i konsoliduje) podobnie. Kto widział film "Kingsajz" ten wie o co chodzi, to jest taka właśnie uniwersalna metafora dla lokalnych ghett i ich kacyków. Od czasów jak zdjęto Kennedy'ego nie ma tak wysokiego stanowiska, które byłoby bezpieczne przed wystarczająco wkurwionym podziemiem, nie życzącym sobie pozytywnych role models jako konkurencyjnej alternatywy dla swojej ideologii. Gdyby pojawił się dzisiaj ktoś na ziemi, kto ogłosiłby się kolejnym Uniwersalnym Buddą i byłby nim takim rzeczywiście (a nie oszustem), to pierwsza lepsza mafia podwórkowa z jakiegoś zadupia na Trzecim Świecie na drugim końcu świata przyjechałaby następnego dnia i wlepiła mu kulkę pomimo otoczenia ochroną przez władze państwowe i korpus bodyguardów. Wszystko co wyższe i prawdziwe, jest u ludzi w takiej pogardzie, że tylko kolejny potop zrobiłby z nimi porządek.
> Glenn Loury jest jednym z najwybitniejszych amerykanskich Czarnych intelektualistow zwlaszcza o niezwykle silnej zdolnosci argumentacji i krytycznego myslenia. Przy tym jest o sklonnosciach konserwatywnych i republikanskich chociez nie jest trumpista. Jest jednak krytykiem wspolczesnej dominujacej czarnej kultury widzac w niej podstawowa przyczyne ekonomicznych i spolecznych roznic rasowych w USA. Jako taki staje na drodze pryncypalnej lewicowej narracji dotyczacej przyczyny konfliktow rasowych i przy tym ma odwage otwartego propagowania wlasnych pogladow poza ramami akademickimi. Sa one trudne do obalenia na drodze merytorycznej i empirycznej a wiec jedyna droga ataku na Lourego jest jego historia zycia osobistego a ta ma swoje ciemniejsze strony. Tak wiec jego biograficzne wyznania moga byc motywowane zarowno poczuciem otwartosci ale i tez sa wyprzedzajace w stosunku do potencjalnego uzycia wykorzystania jego spraw osobistych, ktore prawdopodobnie bylyby wywlekane przez jego oponentow celem personalnej dyskredytacji, ktorych to Loury stara sie dobrowolnie ubiec.

No to krótka piłka, bo nie ma ludzi idealnych, a przy dzisiejszym wpływie motłochu wystarczy, że jakiś nawet mało wpływowy blackmailer znajdzie sposób prędzej czy później, coby zyskać swoje 5 minut na jego cancelowaniu z pozycji jego własnego Zapchlonego Tyłka czy innego zadupia. Ma może parę lat jako role model a później? Wystarczy sobie przypomnieć, jakie brudy wywlekli swego czasu Billowi Cosby'emu.

'On Monday, November 22, 2021 at 10:36:09 PM UTC-4, Jakub A. Krzewicki wrote:
> wtorek, 23 listopada 2021 o 03:28:39 UTC+1 cyrylme...@gmail.com napisał(a):
> > On Monday, November 22, 2021 at 9:06:12 PM UTC-4, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > > poniedziałek, 22 listopada 2021 o 16:28:04 UTC+1 cyrylme...@gmail.com napisał(a):
> > > > A Glenn Loury niewatpliwie nim jest. Ponizej:
> > > >
> > > > https://youtu.be/NEQuZ7EoHOQ
> > > Ciekawe, czy jest bezpieczny, czy też Czarni, którym się udało wyjść z ghetta i są w establishmencie profesjonalnym bywają obecnie częstszym celem ataków PZ? Bo można założyć, że za parę lat to na pewno będą. Krąg społeczny Czarnych wraz z wzrostem znaczenia politycznego ich elementów ekstremistycznych się domyka i będzie próbował ściągać do swojego poziomu outsiderów, którzy wyszli z niego nawet "z dupy u diabła", a tych co przekraczają jego poziom - jakoś "odparować". W ogóle ostatnio społeczności zacofane mają coraz dłuższe ręce importujące swoje zacofanie do wysoko funkcjonujących defektorów celem sprowadzenia ich z powrotem niżej i grożące nawet tym, którzy są "bogami" dla świata (a demonami dla ghetta). Polska społeczność zresztą zachowuje się (i konsoliduje) podobnie. Kto widział film "Kingsajz" ten wie o co chodzi, to jest taka właśnie uniwersalna metafora dla lokalnych ghett i ich kacyków. Od czasów jak zdjęto Kennedy'ego nie ma tak wysokiego stanowiska, które byłoby bezpieczne przed wystarczająco wkurwionym podziemiem, nie życzącym sobie pozytywnych role models jako konkurencyjnej alternatywy dla swojej ideologii. Gdyby pojawił się dzisiaj ktoś na ziemi, kto ogłosiłby się kolejnym Uniwersalnym Buddą i byłby nim takim rzeczywiście (a nie oszustem), to pierwsza lepsza mafia podwórkowa z jakiegoś zadupia na Trzecim Świecie na drugim końcu świata przyjechałaby następnego dnia i wlepiła mu kulkę pomimo otoczenia ochroną przez władze państwowe i korpus bodyguardów. Wszystko co wyższe i prawdziwe, jest u ludzi w takiej pogardzie, że tylko kolejny potop zrobiłby z nimi porządek.
> > Glenn Loury jest jednym z najwybitniejszych amerykanskich Czarnych intelektualistow zwlaszcza o niezwykle silnej zdolnosci argumentacji i krytycznego myslenia. Przy tym jest o sklonnosciach konserwatywnych i republikanskich chociez nie jest trumpista. Jest jednak krytykiem wspolczesnej dominujacej czarnej kultury widzac w niej podstawowa przyczyne ekonomicznych i spolecznych roznic rasowych w USA. Jako taki staje na drodze pryncypalnej lewicowej narracji dotyczacej przyczyny konfliktow rasowych i przy tym ma odwage otwartego propagowania wlasnych pogladow poza ramami akademickimi. Sa one trudne do obalenia na drodze merytorycznej i empirycznej a wiec jedyna droga ataku na Lourego jest jego historia zycia osobistego a ta ma swoje ciemniejsze strony. Tak wiec jego biograficzne wyznania moga byc motywowane zarowno poczuciem otwartosci ale i tez sa wyprzedzajace w stosunku do potencjalnego uzycia wykorzystania jego spraw osobistych, ktore prawdopodobnie bylyby wywlekane przez jego oponentow celem personalnej dyskredytacji, ktorych to Loury stara sie dobrowolnie ubiec.
> No to krótka piłka, bo nie ma ludzi idealnych, a przy dzisiejszym wpływie motłochu wystarczy, że jakiś nawet mało wpływowy blackmailer znajdzie sposób prędzej czy później, coby zyskać swoje 5 minut na jego cancelowaniu z pozycji jego własnego Zapchlonego Tyłka czy innego zadupia. Ma może parę lat jako role model a później? Wystarczy sobie przypomnieć, jakie brudy wywlekli swego czasu Billowi Cosby'emu.

Karta rasowa jest glownie grana przez Demokratow napedzajac jej klientele wyborcza. Sluzy tez czesci Czarnej elity wykorzystujacej sentymenty krzywd zaszlych. Ale nie sluzy bialej czesci spoleczenstwa czy tez wiekszosci czarnej trzymajac ja w sytuacji zaleznosci od panstwa poprzez wiele zjawisk patologi spolecznej tlumaczonych wylacznie rasizmem.

wtorek, 23 listopada 2021 o 03:45:49 UTC+1 cyrylme...@gmail.com napisał(a):
> 'On Monday, November 22, 2021 at 10:36:09 PM UTC-4, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > wtorek, 23 listopada 2021 o 03:28:39 UTC+1 cyrylme...@gmail.com napisał(a):
> > > On Monday, November 22, 2021 at 9:06:12 PM UTC-4, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > > > poniedziałek, 22 listopada 2021 o 16:28:04 UTC+1 cyrylme...@gmail.com napisał(a):
> > > > > A Glenn Loury niewatpliwie nim jest. Ponizej:
> > > > >
> > > > > https://youtu.be/NEQuZ7EoHOQ
> > > > Ciekawe, czy jest bezpieczny, czy też Czarni, którym się udało wyjść z ghetta i są w establishmencie profesjonalnym bywają obecnie częstszym celem ataków PZ? Bo można założyć, że za parę lat to na pewno będą. Krąg społeczny Czarnych wraz z wzrostem znaczenia politycznego ich elementów ekstremistycznych się domyka i będzie próbował ściągać do swojego poziomu outsiderów, którzy wyszli z niego nawet "z dupy u diabła", a tych co przekraczają jego poziom - jakoś "odparować". W ogóle ostatnio społeczności zacofane mają coraz dłuższe ręce importujące swoje zacofanie do wysoko funkcjonujących defektorów celem sprowadzenia ich z powrotem niżej i grożące nawet tym, którzy są "bogami" dla świata (a demonami dla ghetta). Polska społeczność zresztą zachowuje się (i konsoliduje) podobnie. Kto widział film "Kingsajz" ten wie o co chodzi, to jest taka właśnie uniwersalna metafora dla lokalnych ghett i ich kacyków. Od czasów jak zdjęto Kennedy'ego nie ma tak wysokiego stanowiska, które byłoby bezpieczne przed wystarczająco wkurwionym podziemiem, nie życzącym sobie pozytywnych role models jako konkurencyjnej alternatywy dla swojej ideologii. Gdyby pojawił się dzisiaj ktoś na ziemi, kto ogłosiłby się kolejnym Uniwersalnym Buddą i byłby nim takim rzeczywiście (a nie oszustem), to pierwsza lepsza mafia podwórkowa z jakiegoś zadupia na Trzecim Świecie na drugim końcu świata przyjechałaby następnego dnia i wlepiła mu kulkę pomimo otoczenia ochroną przez władze państwowe i korpus bodyguardów. Wszystko co wyższe i prawdziwe, jest u ludzi w takiej pogardzie, że tylko kolejny potop zrobiłby z nimi porządek.
> > > Glenn Loury jest jednym z najwybitniejszych amerykanskich Czarnych intelektualistow zwlaszcza o niezwykle silnej zdolnosci argumentacji i krytycznego myslenia. Przy tym jest o sklonnosciach konserwatywnych i republikanskich chociez nie jest trumpista. Jest jednak krytykiem wspolczesnej dominujacej czarnej kultury widzac w niej podstawowa przyczyne ekonomicznych i spolecznych roznic rasowych w USA. Jako taki staje na drodze pryncypalnej lewicowej narracji dotyczacej przyczyny konfliktow rasowych i przy tym ma odwage otwartego propagowania wlasnych pogladow poza ramami akademickimi. Sa one trudne do obalenia na drodze merytorycznej i empirycznej a wiec jedyna droga ataku na Lourego jest jego historia zycia osobistego a ta ma swoje ciemniejsze strony. Tak wiec jego biograficzne wyznania moga byc motywowane zarowno poczuciem otwartosci ale i tez sa wyprzedzajace w stosunku do potencjalnego uzycia wykorzystania jego spraw osobistych, ktore prawdopodobnie bylyby wywlekane przez jego oponentow celem personalnej dyskredytacji, ktorych to Loury stara sie dobrowolnie ubiec.
> > No to krótka piłka, bo nie ma ludzi idealnych, a przy dzisiejszym wpływie motłochu wystarczy, że jakiś nawet mało wpływowy blackmailer znajdzie sposób prędzej czy później, coby zyskać swoje 5 minut na jego cancelowaniu z pozycji jego własnego Zapchlonego Tyłka czy innego zadupia. Ma może parę lat jako role model a później? Wystarczy sobie przypomnieć, jakie brudy wywlekli swego czasu Billowi Cosby'emu.
> Karta rasowa jest glownie grana przez Demokratow napedzajac jej klientele wyborcza. Sluzy tez czesci Czarnej elity wykorzystujacej sentymenty krzywd zaszlych. Ale nie sluzy bialej czesci spoleczenstwa czy tez wiekszosci czarnej trzymajac ja w sytuacji zaleznosci od panstwa poprzez wiele zjawisk patologi spolecznej tlumaczonych wylacznie rasizmem.

Czy to nie Dems stworzyli KKK?