Znow ten
belkot reklamowy, gdy telefonia GSM ma wbudowany mechanizm podsłuchiwania i nagrywania każdej rozmowy telefonicznej w swój protokół GSM i nazywa się to rozmowa konferencyjną

I albo abonent albo operator przełącza wszystkie rozmowy peer-2-peer w tryb konferencyjny, czyli 2 + 1 i tym trzecim uczestnikiem jest magnetofon cyfrowy, czyli nagrywa się treśc rozmowy jako pakiety IP, bo wszystkie rozmowy sa przesyłane internetem, pomiędzy stacjami bazowymi, protokolem IP

Wszyscy o tym wiedzą od początku świata ale Pieguz się reklamuje, że tylko on potrafi, bo wiadomo, że można wyrwac kasę z tego co jest za frico i dostepne dla każdego operatora komórkowego.

Dawniej na centyrali telefonicznej siedzaly ludziki z magnetofonami i podłączali się do rozmów znanych abonantow

i dlatego pani na centrali mówiła, że połączenie będzie za 20 minut, bo pan z magnetofonem musial zakończyć nagrywanie jednej rozmowy i przenieść się do innego gniazda centrali i nagrywac kolejną rozmowę

A w hotelach byla wewnętrzna centrala i do niej był podłączony magnetofon i to było latwe, bo byl jeden numer do hotelu
i magnetofon albo gral muzyke w telefonie alb o nie gral i nagrywał

a a <manta103g@gmail.com> pisze:
> Znow ten
> belkot reklamowy, gdy telefonia GSM ma wbudowany mechanizm
> podsłuchiwania i nagrywania każdej rozmowy telefonicznej w swój
> protokół GSM i nazywa się to rozmowa konferencyjną
> […]

Czapki z głów przed tym co w Kanadzie o Izraelu wiedzą.

--
A. Filip : Big Tech Brother is watching you.
| Twój charakter jest twój. (Przysłowie damańskie)