Zawsze chcialem byc Zydem bo wiem, ze poskrobac genialnego czlowieka a pod farba okaze sie ze jest Zydem. Mark Solonin w osobistym wywiadzie z bylym amerykanskim kapitanem sie przyznaje, ze Zydem sam jest-przynajmniej w polowie, po ojcu. Sam zna co jedynie piec slow w jezyku yidish ale kiepele to u niego i jest, oho-ho!
Co potwierdzilem ubieglej nocy wysluchujac ostatniego wykladu Solonina o UPA, Stepanie Banderze. Zle spalem pozniej-i nie dziwota. Solonin wezwal sluchaczy by oddalili od ekranu dzieci. Puscil kilka minut z filmu Wolyn, Smarzewskiego. Nie przypominam sobie tych fragmentow gdy film widzialem w warszawskim kinie. Zbyt drastyczne byly by je tez nieocenzurowane polskiej publice pokazac. Dzis tez, gdy mamy nakazane kochac Ukraincow i byc moze ginac za nich, politycznie juz niepoprawne.
Sam jestem nosicielem genow Varega, cudem ocalalych. Wszak gdyby nie awans ojca, prokuratora, z Kovla do Bialegostoku-tuz przed wybuchem wojny, matki-mlodej nauczycielki i instruktorki Przysposobienia Wojskowego Kobiet-to ja bym nie mial prawa sie tam urodzic!
Koniec wykladow o Banderze u Marka Solonina jest kapitalny, wysoce znaczacy: historyk daje tam podwojny opis samobojczej smierci przez samowysadzenie w powietrze bandy banderowskich ubekow, najwierniejszych z wiernych mordercow i zbojow. Lapacze doszli do ich kryjowki po tropie cial pomordowanych przypadkowych ludzi. Po prostu kazdy kto ich widzial, musial zginac.
Solonin cytuje Jaroslawa Kaczynskiego w rozmowie z Prezydentem Poroszenko. Kaczor mowi, ze wy, Ukraincy, z Bandera do Europy nie wejdziecie.

piątek, 11 lutego 2022 o 04:35:59 UTC-5 fatso napisał(a):
> Zawsze chcialem byc Zydem bo wiem, ze poskrobac genialnego czlowieka a pod farba okaze sie ze jest Zydem. Mark Solonin w osobistym wywiadzie z bylym amerykanskim kapitanem sie przyznaje, ze Zydem sam jest-przynajmniej w polowie, po ojcu. Sam zna co jedynie piec slow w jezyku yidish ale kiepele to u niego i jest, oho-ho!
> Co potwierdzilem ubieglej nocy wysluchujac ostatniego wykladu Solonina o UPA, Stepanie Banderze. Zle spalem pozniej-i nie dziwota. Solonin wezwal sluchaczy by oddalili od ekranu dzieci. Puscil kilka minut z filmu Wolyn, Smarzewskiego. Nie przypominam sobie tych fragmentow gdy film widzialem w warszawskim kinie. Zbyt drastyczne byly by je tez nieocenzurowane polskiej publice pokazac. Dzis tez, gdy mamy nakazane kochac Ukraincow i byc moze ginac za nich, politycznie juz niepoprawne.
> Sam jestem nosicielem genow Varega, cudem ocalalych. Wszak gdyby nie awans ojca, prokuratora, z Kovla do Bialegostoku-tuz przed wybuchem wojny, matki-mlodej nauczycielki i instruktorki Przysposobienia Wojskowego Kobiet-to ja bym nie mial prawa sie tam urodzic!
> Koniec wykladow o Banderze u Marka Solonina jest kapitalny, wysoce znaczacy: historyk daje tam podwojny opis samobojczej smierci przez samowysadzenie w powietrze bandy banderowskich ubekow, najwierniejszych z wiernych mordercow i zbojow. Lapacze doszli do ich kryjowki po tropie cial pomordowanych przypadkowych ludzi. Po prostu kazdy kto ich widzial, musial zginac.
> Solonin cytuje Jaroslawa Kaczynskiego w rozmowie z Prezydentem Poroszenko.. Kaczor mowi, ze wy, Ukraincy, z Bandera do Europy nie wejdziecie.
>
Propaganda stalina, obalając stare mity, zastąpiła nowymi. Okazało się, że Armia Czerwona była wielka i potężna – ale tylko do godziny trzeciej rano 22 czerwca 1941 roku. Następnego dnia była już wykrwawiona i rozbrojona na skutek niespodziewanej napaści Wermachtu.

Z trylogii Suworowa płynie pieśń Pierwszego Obezwładniającego Uderzenia:
"W czasie niespodziewanego uderzenia radzieckich czołgistów wystrzelono jeszcze przed tym, zanim czołgiści dobiegli do swoich czołgów, a czołgi spłonęły lub zostały zdobyte bez załóg.

Niespodziewane uderzenie na lotniska oślepiło dowódctwo, dlatego radzieckie samoloty rozpoznawcze nie mogą podnieść się w niebo. Stalinowi wybito oko, Stalin oślepł. Macha gołymi pięściami i miota się w bezsilnej złości.

Przy całkowitej zewnętrznej sprzeczności wersja Stalina-Chruszczowa zgodne są w jednym:
przyczyny katastrofy wojennej upatrują one w liczebności i jakości czołgów i samolotów, starannie unikając wszystkiego co jest związane z działaniem (lub brakiem działań) czołgistów, artylerzystów, lotników, obsługi karabinów maszynowych i ich dowódców.

Trudno powiedzieć, czy fałszywy trop, na który Stalin skierował rzesze swych zwolenników, był rezultatem mijania się z prawdą w dobrej wierze, czy też mamy do czynienia z zamierzoną mistyfikacją? Jakkolwiek było, w ostatnich latach w literaturze historycznej dużą popularność zdobyły obydwa kłamstwa: i ta o "pierwszym obezwładniającym uderzeniu Wehrmachtu" i ta, że klęska Armii Czerwonej spowodowana była tym, że wojska które szkolono, wyposażono i przygotowano do prowadzenia operacji zaczepnych, zostały 22 czerwca 1941 roku zmuszone do przejścia do obrony.

Mark Sołonin: 22 czerwca 1941, czyli jak zaczęła się Wielka Wojna Ojczyźniana.
>
Propaganda stalina, obalając stare mity, zastąpiła nowymi. Okazało się, że Armia Czerwona była wielka i potężna – ale tylko do godziny trzeciej rano 22 czerwca 1941 roku. Następnego dnia była już wykrwawiona i rozbrojona na skutek niespodziewanej napaści Wermachtu.

Z trylogii Suworowa płynie pieśń Pierwszego Obezwładniającego Uderzenia:
"W czasie niespodziewanego uderzenia radzieckich czołgistów wystrzelono jeszcze przed tym, zanim czołgiści dobiegli do swoich czołgów, a czołgi spłonęły lub zostały zdobyte bez załóg.

Niespodziewane uderzenie na lotniska oślepiło dowódctwo, dlatego radzieckie samoloty rozpoznawcze nie mogą podnieść się w niebo. Stalinowi wybito oko, Stalin oślepł. Macha gołymi pięściami i miota się w bezsilnej złości.

Przy całkowitej zewnętrznej sprzeczności wersja Stalina-Chruszczowa zgodne są w jednym:
przyczyny katastrofy wojennej upatrują one w liczebności i jakości czołgów i samolotów, starannie unikając wszystkiego co jest związane z działaniem (lub brakiem działań) czołgistów, artylerzystów, lotników, obsługi karabinów maszynowych i ich dowódców.

Trudno powiedzieć, czy fałszywy trop, na który Stalin skierował rzesze swych zwolenników, był rezultatem mijania się z prawdą w dobrej wierze, czy też mamy do czynienia z zamierzoną mistyfikacją? Jakkolwiek było, w ostatnich latach w literaturze historycznej dużą popularność zdobyły obydwa kłamstwa: i ta o "pierwszym obezwładniającym uderzeniu Wehrmachtu" i ta, że klęska Armii Czerwonej spowodowana była tym, że wojska które szkolono, wyposażono i przygotowano do prowadzenia operacji zaczepnych, zostały 22 czerwca 1941 roku zmuszone do przejścia do obrony.

Mark Sołonin: 22 czerwca 1941, czyli jak zaczęła się Wielka Wojna Ojczyźniana.

https://tiny.pl/9p8bx

On Fri, 11 Feb 2022 08:53:05 -0800 (PST), narciasz wrote:

> piątek, 11 lutego 2022 o 04:35:59 UTC-5 fatso napisał(a):
>> Zawsze chcialem byc Zydem bo wiem, ze poskrobac genialnego czlowieka a
>> pod farba okaze sie ze jest Zydem. Mark Solonin w osobistym wywiadzie z
>> bylym amerykanskim kapitanem sie przyznaje, ze Zydem sam
>> jest-przynajmniej w polowie, po ojcu. Sam zna co jedynie piec slow w
>> jezyku yidish ale kiepele to u niego i jest, oho-ho!
>> Co potwierdzilem ubieglej nocy wysluchujac ostatniego wykladu Solonina
>> o UPA, Stepanie Banderze. Zle spalem pozniej-i nie dziwota. Solonin
>> wezwal sluchaczy by oddalili od ekranu dzieci. Puscil kilka minut z
>> filmu Wolyn, Smarzewskiego. Nie przypominam sobie tych fragmentow gdy
>> film widzialem w warszawskim kinie. Zbyt drastyczne byly by je tez
>> nieocenzurowane polskiej publice pokazac. Dzis tez, gdy mamy nakazane
>> kochac Ukraincow i byc moze ginac za nich, politycznie juz niepoprawne.
>> Sam jestem nosicielem genow Varega, cudem ocalalych. Wszak gdyby nie
>> awans ojca, prokuratora, z Kovla do Bialegostoku-tuz przed wybuchem
>> wojny, matki-mlodej nauczycielki i instruktorki Przysposobienia
>> Wojskowego Kobiet-to ja bym nie mial prawa sie tam urodzic!
>> Koniec wykladow o Banderze u Marka Solonina jest kapitalny, wysoce
>> znaczacy: historyk daje tam podwojny opis samobojczej smierci przez
>> samowysadzenie w powietrze bandy banderowskich ubekow, najwierniejszych
>> z wiernych mordercow i zbojow. Lapacze doszli do ich kryjowki po tropie
>> cial pomordowanych przypadkowych ludzi. Po prostu kazdy kto ich
>> widzial, musial zginac.
>> Solonin cytuje Jaroslawa Kaczynskiego w rozmowie z Prezydentem
>> Poroszenko. Kaczor mowi, ze wy, Ukraincy, z Bandera do Europy nie
>> wejdziecie.
>>
> Propaganda stalina, obalając stare mity, zastąpiła nowymi. Okazało się,
> że Armia Czerwona była wielka i potężna – ale tylko do godziny trzeciej
> rano 22 czerwca 1941 roku. Następnego dnia była już wykrwawiona i
> rozbrojona na skutek niespodziewanej napaści Wermachtu.
>
> Z trylogii Suworowa płynie pieśń Pierwszego Obezwładniającego Uderzenia:
> "W czasie niespodziewanego uderzenia radzieckich czołgistów wystrzelono
> jeszcze przed tym, zanim czołgiści dobiegli do swoich czołgów, a czołgi
> spłonęły lub zostały zdobyte bez załóg.
>
> Niespodziewane uderzenie na lotniska oślepiło dowódctwo, dlatego
> radzieckie samoloty rozpoznawcze nie mogą podnieść się w niebo.
> Stalinowi wybito oko, Stalin oślepł. Macha gołymi pięściami i miota się
> w bezsilnej złości.
>
> Przy całkowitej zewnętrznej sprzeczności wersja Stalina-Chruszczowa
> zgodne są w jednym:
> przyczyny katastrofy wojennej upatrują one w liczebności i jakości
> czołgów i samolotów, starannie unikając wszystkiego co jest związane z
> działaniem (lub brakiem działań) czołgistów, artylerzystów, lotników,
> obsługi karabinów maszynowych i ich dowódców.
>
> Trudno powiedzieć, czy fałszywy trop, na który Stalin skierował rzesze
> swych zwolenników, był rezultatem mijania się z prawdą w dobrej wierze,
> czy też mamy do czynienia z zamierzoną mistyfikacją? Jakkolwiek było, w
> ostatnich latach w literaturze historycznej dużą popularność zdobyły
> obydwa kłamstwa: i ta o "pierwszym obezwładniającym uderzeniu
> Wehrmachtu" i ta, że klęska Armii Czerwonej spowodowana była tym, że
> wojska które szkolono, wyposażono i przygotowano do prowadzenia operacji
> zaczepnych, zostały 22 czerwca 1941 roku zmuszone do przejścia do
> obrony.
>
> Mark Sołonin: 22 czerwca 1941, czyli jak zaczęła się Wielka Wojna
> Ojczyźniana.
>>
> Propaganda stalina, obalając stare mity, zastąpiła nowymi. Okazało się,
> że Armia Czerwona była wielka i potężna – ale tylko do godziny trzeciej
> rano 22 czerwca 1941 roku. Następnego dnia była już wykrwawiona i
> rozbrojona na skutek niespodziewanej napaści Wermachtu.
>
> Z trylogii Suworowa płynie pieśń Pierwszego Obezwładniającego Uderzenia:
> "W czasie niespodziewanego uderzenia radzieckich czołgistów wystrzelono
> jeszcze przed tym, zanim czołgiści dobiegli do swoich czołgów, a czołgi
> spłonęły lub zostały zdobyte bez załóg.
>
> Niespodziewane uderzenie na lotniska oślepiło dowódctwo, dlatego
> radzieckie samoloty rozpoznawcze nie mogą podnieść się w niebo.
> Stalinowi wybito oko, Stalin oślepł. Macha gołymi pięściami i miota się
> w bezsilnej złości.
>
> Przy całkowitej zewnętrznej sprzeczności wersja Stalina-Chruszczowa
> zgodne są w jednym:
> przyczyny katastrofy wojennej upatrują one w liczebności i jakości
> czołgów i samolotów, starannie unikając wszystkiego co jest związane z
> działaniem (lub brakiem działań) czołgistów, artylerzystów, lotników,
> obsługi karabinów maszynowych i ich dowódców.
>
> Trudno powiedzieć, czy fałszywy trop, na który Stalin skierował rzesze
> swych zwolenników, był rezultatem mijania się z prawdą w dobrej wierze,
> czy też mamy do czynienia z zamierzoną mistyfikacją? Jakkolwiek było, w
> ostatnich latach w literaturze historycznej dużą popularność zdobyły
> obydwa kłamstwa: i ta o "pierwszym obezwładniającym uderzeniu
> Wehrmachtu" i ta, że klęska Armii Czerwonej spowodowana była tym, że
> wojska które szkolono, wyposażono i przygotowano do prowadzenia operacji
> zaczepnych, zostały 22 czerwca 1941 roku zmuszone do przejścia do
> obrony.
>
> Mark Sołonin: 22 czerwca 1941, czyli jak zaczęła się Wielka Wojna
> Ojczyźniana.
>
> https://tiny.pl/9p8bx

polecam

Prawdy i mity Wielkiej Wojny Ojczyźnianej 1941-1945 autor: Borys Sokołow

https://tinyurl.com/2p9xkez5