Teoria o excited delirium stała się wątpliwym wytłumaczeniem zgonów po policyjnych interwencjach. Jak ustalił Onet, tą teorią bez pokrycia najpierw wytłumaczono zagadkowy zgon chorego psychicznie mieszkańca Białegostoku, który zmarł po policyjnej interwencji. Chwilę potem użyto jej do wyjaśnienie śmierci Igora Stachowiaka we wrocławskim komisariacie. W obu przypadkach korzystną dla policji tezę o excited delirium przedstawił ten sam kontrowersyjny medyk sądowy z Łodzi.

On Tuesday, 17 May 2022 at 16:45:41 UTC+2, a a wrote:
> Teoria o excited delirium stała się wątpliwym wytłumaczeniem zgonów po policyjnych interwencjach. Jak ustalił Onet, tą teorią bez pokrycia najpierw wytłumaczono zagadkowy zgon chorego psychicznie mieszkańca Białegostoku, który zmarł po policyjnej interwencji. Chwilę potem użyto jej do wyjaśnienie śmierci Igora Stachowiaka we wrocławskim komisariacie. W obu przypadkach korzystną dla policji tezę o excited delirium przedstawił ten sam kontrowersyjny medyk sądowy z Łodzi.
Obaj zostali obezwładnieni przez policjantów. Obaj zmarli. W obu przypadkach sporządzenie opinii powierzono Zakładowi Medycyny Sądowej z Łodzi. Za każdym prof. Jarosław B., który potem w innej sprawie dostał zarzuty za fałszowanie dokumentów i malwersacji finansowych, powołał się na paranaukową teorię o excited delirium
Teoria ta, jak niedawno ujawniliśmy w Onecie, nie ma naukowych podstaw, nie jest wpisana na listę chorób, inni specjaliści się od niej dystansują i porównują do słynnej "pomroczności jasnej"
W ilu jeszcze przypadkach w Polsce posłużono się wygodną dla policji teorią, na którą brak naukowych dowodów? — Nie prowadzimy takich statystyk — powiedział Onetowi prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej

https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/bialystok-smierc-pawla-klima-po-interwencji-policji-wine-zrzucono-na-excited-delirium/ygv0tsp,79cfc278

On Tuesday, 17 May 2022 at 16:46:38 UTC+2, a a wrote:
> On Tuesday, 17 May 2022 at 16:45:41 UTC+2, a a wrote:
> > Teoria o excited delirium stała się wątpliwym wytłumaczeniem zgonów po policyjnych interwencjach. Jak ustalił Onet, tą teorią bez pokrycia najpierw wytłumaczono zagadkowy zgon chorego psychicznie mieszkańca Białegostoku, który zmarł po policyjnej interwencji. Chwilę potem użyto jej do wyjaśnienie śmierci Igora Stachowiaka we wrocławskim komisariacie. W obu przypadkach korzystną dla policji tezę o excited delirium przedstawił ten sam kontrowersyjny medyk sądowy z Łodzi.
> Obaj zostali obezwładnieni przez policjantów. Obaj zmarli. W obu przypadkach sporządzenie opinii powierzono Zakładowi Medycyny Sądowej z Łodzi. Za każdym prof. Jarosław B., który potem w innej sprawie dostał zarzuty za fałszowanie dokumentów i malwersacji finansowych, powołał się na paranaukową teorię o excited delirium
> Teoria ta, jak niedawno ujawniliśmy w Onecie, nie ma naukowych podstaw, nie jest wpisana na listę chorób, inni specjaliści się od niej dystansują i porównują do słynnej "pomroczności jasnej"
> W ilu jeszcze przypadkach w Polsce posłużono się wygodną dla policji teorią, na którą brak naukowych dowodów? — Nie prowadzimy takich statystyk — powiedział Onetowi prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej
>
> https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/bialystok-smierc-pawla-klima-po-interwencji-policji-wine-zrzucono-na-excited-delirium/ygv0tsp,79cfc278
O tym, że excited delirium to paranaukowa teoria, nie zaliczana do chorób, powiedzieli nam ostatnio różni polscy eksperci.

Psychiatra Artur de Rosier z Wielkopolski: — Z pojęciem excited delirium nie spotkałem się w literaturze fachowej, lecz wyłącznie w mediach. Jeśli takiego pojęcia używali prokuratorzy albo osoby opiniujące w sprawie Igora Stachowiaka, to trzeba ich zapytać o ten termin. W nauce takie pojęcie nie występuje.

Prof. Piotr Gałecki, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii: — Excited delirium to pewien pogląd, żadne twarde stanowisko.. Nie jest potwierdzony naukowo. Osobiście nigdy u żadnego pacjenta nie stwierdziłem excited delirium i jako psychiatra jestem ostrożny wobec różnych niepotwierdzonych teorii.

Z kolei Amerykanie, gdzie najpierw zaczęto mówić o syndromie excited delirium, zaczynają się od tej teorii odcinać. Zresztą i sam prof. Jarosław B. w opracowaniu z 2021 r., którego jest współautorem, stwierdził, że wzbudza ona spore kontrowersje.

On Tuesday, 17 May 2022 at 16:46:38 UTC+2, a a wrote:
> On Tuesday, 17 May 2022 at 16:45:41 UTC+2, a a wrote:
> > Teoria o excited delirium stała się wątpliwym wytłumaczeniem zgonów po policyjnych interwencjach. Jak ustalił Onet, tą teorią bez pokrycia najpierw wytłumaczono zagadkowy zgon chorego psychicznie mieszkańca Białegostoku, który zmarł po policyjnej interwencji. Chwilę potem użyto jej do wyjaśnienie śmierci Igora Stachowiaka we wrocławskim komisariacie. W obu przypadkach korzystną dla policji tezę o excited delirium przedstawił ten sam kontrowersyjny medyk sądowy z Łodzi.
> Obaj zostali obezwładnieni przez policjantów. Obaj zmarli. W obu przypadkach sporządzenie opinii powierzono Zakładowi Medycyny Sądowej z Łodzi. Za każdym prof. Jarosław B., który potem w innej sprawie dostał zarzuty za fałszowanie dokumentów i malwersacji finansowych, powołał się na paranaukową teorię o excited delirium
> Teoria ta, jak niedawno ujawniliśmy w Onecie, nie ma naukowych podstaw, nie jest wpisana na listę chorób, inni specjaliści się od niej dystansują i porównują do słynnej "pomroczności jasnej"
> W ilu jeszcze przypadkach w Polsce posłużono się wygodną dla policji teorią, na którą brak naukowych dowodów? — Nie prowadzimy takich statystyk — powiedział Onetowi prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej
>
> https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/bialystok-smierc-pawla-klima-po-interwencji-policji-wine-zrzucono-na-excited-delirium/ygv0tsp,79cfc278
Główną postacią łódzkiego zakładu był kontrowersyjny medyk prof. Jarosław B. Później zasłynął ze współpracy z podkomisją smoleńską Antoniego Macierewicza. Ponadto z wydawania kolejnych opinii korzystnych dla policjantów obwinianych w innych sprawach o pozbawienie życia zatrzymywanych mężczyzn. A także z tego, że sam stał się podejrzanym i oskarżonym w sprawie karnej dotyczącej jego działalności zawodowej.
reklama

On Tuesday, 17 May 2022 at 16:47:06 UTC+2, a a wrote:
> On Tuesday, 17 May 2022 at 16:46:38 UTC+2, a a wrote:
> > On Tuesday, 17 May 2022 at 16:45:41 UTC+2, a a wrote:
> > > Teoria o excited delirium stała się wątpliwym wytłumaczeniem zgonów po policyjnych interwencjach. Jak ustalił Onet, tą teorią bez pokrycia najpierw wytłumaczono zagadkowy zgon chorego psychicznie mieszkańca Białegostoku, który zmarł po policyjnej interwencji. Chwilę potem użyto jej do wyjaśnienie śmierci Igora Stachowiaka we wrocławskim komisariacie. W obu przypadkach korzystną dla policji tezę o excited delirium przedstawił ten sam kontrowersyjny medyk sądowy z Łodzi.
> > Obaj zostali obezwładnieni przez policjantów. Obaj zmarli. W obu przypadkach sporządzenie opinii powierzono Zakładowi Medycyny Sądowej z Łodzi. Za każdym prof. Jarosław B., który potem w innej sprawie dostał zarzuty za fałszowanie dokumentów i malwersacji finansowych, powołał się na paranaukową teorię o excited delirium
> > Teoria ta, jak niedawno ujawniliśmy w Onecie, nie ma naukowych podstaw, nie jest wpisana na listę chorób, inni specjaliści się od niej dystansują i porównują do słynnej "pomroczności jasnej"
> > W ilu jeszcze przypadkach w Polsce posłużono się wygodną dla policji teorią, na którą brak naukowych dowodów? — Nie prowadzimy takich statystyk — powiedział Onetowi prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej
> >
> > https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/bialystok-smierc-pawla-klima-po-interwencji-policji-wine-zrzucono-na-excited-delirium/ygv0tsp,79cfc278
> O tym, że excited delirium to paranaukowa teoria, nie zaliczana do chorób, powiedzieli nam ostatnio różni polscy eksperci.
>
> Psychiatra Artur de Rosier z Wielkopolski: — Z pojęciem excited delirium nie spotkałem się w literaturze fachowej, lecz wyłącznie w mediach. Jeśli takiego pojęcia używali prokuratorzy albo osoby opiniujące w sprawie Igora Stachowiaka, to trzeba ich zapytać o ten termin. W nauce takie pojęcie nie występuje.
>
> Prof. Piotr Gałecki, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii: — Excited delirium to pewien pogląd, żadne twarde stanowisko. Nie jest potwierdzony naukowo. Osobiście nigdy u żadnego pacjenta nie stwierdziłem excited delirium i jako psychiatra jestem ostrożny wobec różnych niepotwierdzonych teorii.
>
> Z kolei Amerykanie, gdzie najpierw zaczęto mówić o syndromie excited delirium, zaczynają się od tej teorii odcinać. Zresztą i sam prof. Jarosław B. w opracowaniu z 2021 r., którego jest współautorem, stwierdził, że wzbudza ona spore kontrowersje.
W zeszłym roku w trakcie rozmowy z prof. B ten stwierdził, że żadna z jego opinii nie została nigdy podważona. Nie jest to prawdą. Świadczą o tym historie z Konina i Kutna, gdzie doszło do dwóch innych zgonów w trakcie policyjnych czynności. Opinie innych biegłych, w tych sprawach, przeczyły teoriom prof. B. i stały się podstawą do zarzutów dla policjanta z Konina i w prywatnym procesie nieprawomocnego skazania policjanta z Kutna.

Prof. B. stał się ekspertem Antoniego Macierewicza i podkomisji smoleńskiej

Wróćmy do sprawy Pawła Klima. Ten przypadek był dla prof. B. prawdopodobnie pierwszym, w którym powołał się na excited delirium. Gdy w październiku 2016 r. wraz z trzema podwładnymi wydawał ekspertyzę w sprawie zgonu Klima, sam miał już kłopoty - jego współpracownicy z Łodzi zarzucali mu malwersacje finansowe w łódzkim ZMS.

— Już w 2015 r. wokół prof. B. zaczęło się robić gorąco, a wiosną 2016 r. policja zabezpieczała dokumenty dotyczące jego działalności na łódzkim Uniwersytecie Medycznym. Następnie zaczął wydawać przedziwne opinie, korzystne dla policji, bo w obliczu swoich kłopotów liczył moim zdaniem na przychylność na najwyższych szczeblach, również politycznych. Stąd również jego współpraca z podkomisją smoleńską Antoniego Macierewicza i teoria o zamachu w Smoleńsku — mówi nasz informator z grona medyków sądowych.