Nie wiem czy to falszywka, bo tego listu nie ma w "Stanislaw Lem.
Slawa i fortuna. Listy do Michaela Kandla", ale przyjemnie to czytac
wiec podaje:
https://www.facebook.com/206969080073403/posts/1219602785476689/

Stanislaw Lem do Michaela Kandla
6 maja 1977
[...] Wlasciwie to wszystko, co rzec nalezalo o Sowietach, juz zostalo
wiele razy, w doskonalej artykulacji, dokladnie wypowie­dziane,
napisane i opublikowane. Czytam tu naturalnie ksiazki, których nie
moge dostac w Polsce, m. in. wspomnienia osobiste Niemców, przez
których przetoczyla sie lawina Czerwonej Armii w roku kleski Hitlera,
1945, glównie, pamietniki z Pomorza (Pommern). Uwagi pewnego lekarza,
hrabiego zreszta, czlowieka wierzacego, który przeszedl przez to
pieklo, widzial wszystko, co moga Rosjanie uksztaltowani w tym
potwornym systemie, te wspomnienia byly mi miejscami formulowaniem
wlasnych mysli i osadów, których tylko na papier nie przelalem.
Chociaz nie widzialem wcale tego, co on. Okrucienstwo Niemców,
wchodza­cych za Hitlera w kraj okupowany, jest na calej dlugosci skali
i na calej szerokosci doswiadczenia NIEPORÓWNYWALNIE OD­MIENNE od
sowieckiego. Niemcy, najpierw ida banaly – byli metodyczni, planowi,
wykonywali rozkazy, sposobem bezosobo­wym i na ogól mechanicznym;
mieli sie za Rase Wyzsza, nas, Zydów – za Ungeziefer, za robactwo do
wytepienia, robactwo TAK chytre, taka hucpa obdarzone, ze te robaki
smialy przy­brac, dzieki lotrowskiej mimicry podobienstwo, ludzace
wprost, do Czlowieka. Rosjanie zas, byla to sfora swiadoma swojej
gorszosci i nizszosci w sposób bezslowny, gluchy, judzacy do
wszel­kiego rozpasania; wiec gwalcac 80-letnie staruszki, rozdzielajac
smierc od niechcenia, pobieznie, w przebiegnieciu, walac, rujnu­jac,
niszczac wszelkie oznaki dostatku, ladu, cywilizacyjnej zamoz­nosci,
wykazujac w bezinteresownosci tego zniszczenia znaczna Pomyslowosc,
Inicjatywe, Uwage, Koncentracje, Natezenie Woli – tym samym nie tyle
na Niemcach sie za to mscili (na INNYCH zreszta!), za to, co w Rosji
im Niemcy wyrzadzili, lecz na swiecie poza granicami wiezienia swojego
zemste brali, zemste najpodlejsza z mozliwych: obsrywali bowiem
wszystko – zadne zwierzeta nie wykazuja takiej, powiedzialbym
EKSKREMENTALNEJ ZA­CIEKLOSCI, jaka ci Rosjanie okazywali, swoimi
ekskrementami zatykajac, wypelniajac, salony rozbite, sale szpitalne,
bidety, klozety, srajac na ksiazki, dywany, oltarze; w tym sraniu na
caly swiat, który MOGLI, co za ich wielka radosc, skopac, zmiazdzyc,
obsrac i jeszcze pogwalciwszy i pomordowawszy (gwalcili kobiety po
porodzie, kobiety po ciezkich operacjach, gwalcili kobiety lezace w
kaluzach krwi, gwalcili i srali; poza tym MUSIELI krasc zegarki, a gdy
jakis ich maly biedny zoldaczyna nie mial juz tej szansy, wsród
Niemców w szpitalu, bo poprzednicy jego zabrali wszystko, co bylo do
zabrania, ROZPLAKAL sie z zalu i zarazem wolal, ze jesli nie dostanie
natychmiast ZEGARKA, zastrzeli trzy osoby). Raz w Moskwie w 6l roku
bylem obecny po 12 w nocy, wprost z lotniska, w restauracji
,,ekskluzywnego hotelu” (na ulicy tlum innych chetnych ZABAWY dobijal
sie darmo do hotelowej bramy) – i choc tam nikt nikogo nie gwalcil,
nie mordowal ni nie obsrywal – TO SAMO widzialem, i zrobilo to na mnie
niezapom­niane wrazenie, nazwalem to horda szalejaca, poniewaz nie
wierzaca w BOGA, tzn. widzialem ludzi, którym wylupiono Wartosci,
ludzi z amputowana totalnie etyka; bylo to widowisko nieprawdopodobnie
ohydne.
Historie te, te diagnozy sa znane, a cywilizacja nasza robi, co moze,
azeby to ukryc, zadeptac, pogrzebac, nie dostrzec, nie przyznawac sie
do tego, a jesli sie nie da, to explain away ą.
System sowiecki jako corruptio optimi pessima ˛ de facto jest systemem
hodowli wszystkich cech, do jakich czlowiek upodlony jest w ogole
zdolny. Zdrada najblizszych, wydawanie na meki przyjaciól, klamstwo na
kazdym kroku, zycie w falszu od kolebki do grobu, deptanie
tradycyjnych wartosci kultury i betonowanie pewnych formalnych tej
kultury aspektów; wszak jasne, iz owo gwalcenie, mordowanie i
obsrywanie jest jedna strona mo­nety, a druga jest sowiecki
purytanizm, wiktorianizm, „ojczyznianosc”, ,,patriotyzm”,
,,komunistyczna moralnosc” itd. Co tu pisac, co tu dodawac! I
radykalnie niewierzacemu, jak ja, mysl o tym, iz Boga pewno i nie ma,
lecz szatan CHYBA jednak jest, SKORO sa Sowiety

Zalek...@hotmail.com napisał(a):

> Stanislaw Lem do Michaela Kandla
> 6 maja 1977
> [...] Wlasciwie to wszystko, co rzec nalezalo o Sowietach, juz zostalo
> wiele razy, w doskonalej artykulacji, dokladnie wypowie­dziane,
> napisane i opublikowane. Czytam tu naturalnie ksiazki, których nie
> moge dostac w Polsce, m. in. wspomnienia osobiste Niemców, przez
> których przetoczyla sie lawina Czerwonej Armii w roku kleski Hitlera,
> 1945, glównie, pamietniki z Pomorza (Pommern). Uwagi pewnego lekarza,
> hrabiego zreszta, czlowieka wierzacego, który przeszedl przez to
> pieklo, widzial wszystko, co moga Rosjanie uksztaltowani w tym
> potwornym systemie, te wspomnienia byly mi miejscami formulowaniem
> wlasnych mysli i osadów, których tylko na papier nie przelalem.
> Chociaz nie widzialem wcale tego, co on. Okrucienstwo Niemców,
> wchodza­cych za Hitlera w kraj okupowany, jest na calej dlugosci skali
> i na calej szerokosci doswiadczenia NIEPORÓWNYWALNIE OD­MIENNE od
> sowieckiego. Niemcy, najpierw ida banaly – byli metodyczni, planowi,
> wykonywali rozkazy, sposobem bezosobo­wym i na ogól mechanicznym;
> mieli sie za Rase Wyzsza, nas, Zydów – za Ungeziefer, za robactwo do
> wytepienia, robactwo TAK chytre, taka hucpa obdarzone, ze te robaki
> smialy przy­brac, dzieki lotrowskiej mimicry podobienstwo, ludzace
> wprost, do Czlowieka. Rosjanie zas, byla to sfora swiadoma swojej
> gorszosci i nizszosci w sposób bezslowny, gluchy, judzacy do
> wszel­kiego rozpasania; wiec gwalcac 80-letnie staruszki, rozdzielajac
> smierc od niechcenia, pobieznie, w przebiegnieciu, walac, rujnu­jac,
> niszczac wszelkie oznaki dostatku, ladu, cywilizacyjnej zamoz­nosci,
> wykazujac w bezinteresownosci tego zniszczenia znaczna Pomyslowosc,
> Inicjatywe, Uwage, Koncentracje, Natezenie Woli – tym samym nie tyle
> na Niemcach sie za to mscili (na INNYCH zreszta!), za to, co w Rosji
> im Niemcy wyrzadzili, lecz na swiecie poza granicami wiezienia swojego
> zemste brali, zemste najpodlejsza z mozliwych: obsrywali bowiem
> wszystko – zadne zwierzeta nie wykazuja takiej, powiedzialbym
> EKSKREMENTALNEJ ZA­CIEKLOSCI, jaka ci Rosjanie okazywali, swoimi
> ekskrementami zatykajac, wypelniajac, salony rozbite, sale szpitalne,
> bidety, klozety, srajac na ksiazki, dywany, oltarze; w tym sraniu na
> caly swiat, który MOGLI, co za ich wielka radosc, skopac, zmiazdzyc,
> obsrac i jeszcze pogwalciwszy i pomordowawszy (gwalcili kobiety po
> porodzie, kobiety po ciezkich operacjach, gwalcili kobiety lezace w
> kaluzach krwi, gwalcili i srali; poza tym MUSIELI krasc zegarki, a gdy
> jakis ich maly biedny zoldaczyna nie mial juz tej szansy, wsród
> Niemców w szpitalu, bo poprzednicy jego zabrali wszystko, co bylo do
> zabrania, ROZPLAKAL sie z zalu i zarazem wolal, ze jesli nie dostanie
> natychmiast ZEGARKA, zastrzeli trzy osoby). Raz w Moskwie w 6l roku
> bylem obecny po 12 w nocy, wprost z lotniska, w restauracji
> ,,ekskluzywnego hotelu” (na ulicy tlum innych chetnych ZABAWY dobijal
> sie darmo do hotelowej bramy) – i choc tam nikt nikogo nie gwalcil,
> nie mordowal ni nie obsrywal – TO SAMO widzialem, i zrobilo to na mnie
> niezapom­niane wrazenie, nazwalem to horda szalejaca, poniewaz nie
> wierzaca w BOGA, tzn. widzialem ludzi, którym wylupiono Wartosci,
> ludzi z amputowana totalnie etyka; bylo to widowisko nieprawdopodobnie
> ohydne.
> Historie te, te diagnozy sa znane, a cywilizacja nasza robi, co moze,
> azeby to ukryc, zadeptac, pogrzebac, nie dostrzec, nie przyznawac sie
> do tego, a jesli sie nie da, to explain away ą.
> System sowiecki jako corruptio optimi pessima ˛ de facto jest systemem
> hodowli wszystkich cech, do jakich czlowiek upodlony jest w ogole
> zdolny. Zdrada najblizszych, wydawanie na meki przyjaciól, klamstwo na
> kazdym kroku, zycie w falszu od kolebki do grobu, deptanie
> tradycyjnych wartosci kultury i betonowanie pewnych formalnych tej
> kultury aspektów; wszak jasne, iz owo gwalcenie, mordowanie i
> obsrywanie jest jedna strona mo­nety, a druga jest sowiecki
> purytanizm, wiktorianizm, „ojczyznianosc”, ,,patriotyzm”,
> ,,komunistyczna moralnosc” itd. Co tu pisac, co tu dodawac! I
> radykalnie niewierzacemu, jak ja, mysl o tym, iz Boga pewno i nie ma,
> lecz szatan CHYBA jednak jest, SKORO sa Sowiety

Niemcy lepsi/bardziej ludzcy, bo ładniej ubrani, wykształceni i mordowali "z klasą"?
I "ż" czmychali raczej na wschód/za wielką wodę. Głębsza filozofia.

cyt.
Po wybuchu II wojny światowej w zaanektowanym przez Związek Radziecki
Lwowie rozpoczął w 1940 studia medyczne na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Lwowskiego

Mógł się przenieść do Berlina, albo Paryża w jakie bardziej oświecone miejsca.

On Tuesday, June 21, 2022 at 4:43:04 PM UTC-3, Zalek...@hotmail.com wrote:
> Nie wiem czy to falszywka, bo tego listu nie ma w "Stanislaw Lem.
> Slawa i fortuna. Listy do Michaela Kandla", ale przyjemnie to czytac
> wiec podaje:
> https://www.facebook.com/206969080073403/posts/1219602785476689/
>
> Stanislaw Lem do Michaela Kandla
> 6 maja 1977
> [...] Wlasciwie to wszystko, co rzec nalezalo o Sowietach, juz zostalo
> wiele razy, w doskonalej artykulacji, dokladnie wypowie­dziane,
> napisane i opublikowane. Czytam tu naturalnie ksiazki, których nie
> moge dostac w Polsce, m. in. wspomnienia osobiste Niemców, przez
> których przetoczyla sie lawina Czerwonej Armii w roku kleski Hitlera,
> 1945, glównie, pamietniki z Pomorza (Pommern). Uwagi pewnego lekarza,
> hrabiego zreszta, czlowieka wierzacego, który przeszedl przez to
> pieklo, widzial wszystko, co moga Rosjanie uksztaltowani w tym
> potwornym systemie, te wspomnienia byly mi miejscami formulowaniem
> wlasnych mysli i osadów, których tylko na papier nie przelalem.
> Chociaz nie widzialem wcale tego, co on. Okrucienstwo Niemców,
> wchodza­cych za Hitlera w kraj okupowany, jest na calej dlugosci skali
> i na calej szerokosci doswiadczenia NIEPORÓWNYWALNIE OD­MIENNE od
> sowieckiego. Niemcy, najpierw ida banaly – byli metodyczni, planowi,
> wykonywali rozkazy, sposobem bezosobo­wym i na ogól mechanicznym;
> mieli sie za Rase Wyzsza, nas, Zydów – za Ungeziefer, za robactwo do
> wytepienia, robactwo TAK chytre, taka hucpa obdarzone, ze te robaki
> smialy przy­brac, dzieki lotrowskiej mimicry podobienstwo, ludzace
> wprost, do Czlowieka. Rosjanie zas, byla to sfora swiadoma swojej
> gorszosci i nizszosci w sposób bezslowny, gluchy, judzacy do
> wszel­kiego rozpasania; wiec gwalcac 80-letnie staruszki, rozdzielajac
> smierc od niechcenia, pobieznie, w przebiegnieciu, walac, rujnu­jac,
> niszczac wszelkie oznaki dostatku, ladu, cywilizacyjnej zamoz­nosci,
> wykazujac w bezinteresownosci tego zniszczenia znaczna Pomyslowosc,
> Inicjatywe, Uwage, Koncentracje, Natezenie Woli – tym samym nie tyle
> na Niemcach sie za to mscili (na INNYCH zreszta!), za to, co w Rosji
> im Niemcy wyrzadzili, lecz na swiecie poza granicami wiezienia swojego
> zemste brali, zemste najpodlejsza z mozliwych: obsrywali bowiem
> wszystko – zadne zwierzeta nie wykazuja takiej, powiedzialbym
> EKSKREMENTALNEJ ZA­CIEKLOSCI, jaka ci Rosjanie okazywali, swoimi
> ekskrementami zatykajac, wypelniajac, salony rozbite, sale szpitalne,
> bidety, klozety, srajac na ksiazki, dywany, oltarze; w tym sraniu na
> caly swiat, który MOGLI, co za ich wielka radosc, skopac, zmiazdzyc,
> obsrac i jeszcze pogwalciwszy i pomordowawszy (gwalcili kobiety po
> porodzie, kobiety po ciezkich operacjach, gwalcili kobiety lezace w
> kaluzach krwi, gwalcili i srali; poza tym MUSIELI krasc zegarki, a gdy
> jakis ich maly biedny zoldaczyna nie mial juz tej szansy, wsród
> Niemców w szpitalu, bo poprzednicy jego zabrali wszystko, co bylo do
> zabrania, ROZPLAKAL sie z zalu i zarazem wolal, ze jesli nie dostanie
> natychmiast ZEGARKA, zastrzeli trzy osoby). Raz w Moskwie w 6l roku
> bylem obecny po 12 w nocy, wprost z lotniska, w restauracji
> ,,ekskluzywnego hotelu” (na ulicy tlum innych chetnych ZABAWY dobijal
> sie darmo do hotelowej bramy) – i choc tam nikt nikogo nie gwalcil,
> nie mordowal ni nie obsrywal – TO SAMO widzialem, i zrobilo to na mnie
> niezapom­niane wrazenie, nazwalem to horda szalejaca, poniewaz nie
> wierzaca w BOGA, tzn. widzialem ludzi, którym wylupiono Wartosci,
> ludzi z amputowana totalnie etyka; bylo to widowisko nieprawdopodobnie
> ohydne.
> Historie te, te diagnozy sa znane, a cywilizacja nasza robi, co moze,
> azeby to ukryc, zadeptac, pogrzebac, nie dostrzec, nie przyznawac sie
> do tego, a jesli sie nie da, to explain away ą.
> System sowiecki jako corruptio optimi pessima ˛ de facto jest systemem
> hodowli wszystkich cech, do jakich czlowiek upodlony jest w ogole
> zdolny. Zdrada najblizszych, wydawanie na meki przyjaciól, klamstwo na
> kazdym kroku, zycie w falszu od kolebki do grobu, deptanie
> tradycyjnych wartosci kultury i betonowanie pewnych formalnych tej
> kultury aspektów; wszak jasne, iz owo gwalcenie, mordowanie i
> obsrywanie jest jedna strona mo­nety, a druga jest sowiecki
> purytanizm, wiktorianizm, „ojczyznianosc”, ,,patriotyzm”,
> ,,komunistyczna moralnosc” itd. Co tu pisac, co tu dodawac! I
> radykalnie niewierzacemu, jak ja, mysl o tym, iz Boga pewno i nie ma,
> lecz szatan CHYBA jednak jest, SKORO sa Sowiety

Skutek znacznego odsetka psychopatow lub socjopatow ksztaltowanych w patologicznym systemie spolecznym i politycznym. Wiele dzieci ma genetyczne zadatki lecz w przypadku wiekszosci z nich ostatecznie warunki decyduja.

From: Eksuperancjusz Dociekliwy

>
> > Zalek...@hotmail.com napisał
> Niemcy lepsi/bardziej ludzcy,
> bo ładniej ubrani, wykształceni
> i mordowali "z klasą"?
> a "ż" czmychali raczej na wschód . . .
> cyt.
> Stanisław Lem urodził się we Lwowie
> (ówcześnie na terenie II Rzeczypospolitej)
> Po wybuchu II wojny światowej
> w zaanektowanym przez Związek Radziecki Lwowie
> rozpoczął w 1940 studia medyczne
> na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Lwowskiego,
> W 1944,
> po ponownym wkroczeniu do Lwowa Armii Czerwonej
> kontynuował studia
>
> Mógł się przenieść do Berlina, albo Paryża
> w jakie bardziej oświecone miejsca.
>

teraz też tylko parchy
( nie tylko prosto z Izraela
i nie tylko w Krakowie ) filmują się !
w polskich hotelach srając do szuflad
pod poduszki , za telewizor , itp . . .
A pracownicy ( z wdzięczności za tą pracę )
mają zamknąć ryje ! albo " zrezygnują "
dłuuugo spłacając wyrządząne szkody
na które zawsze się znajdzie
wielu parchatych świadków

On Wednesday, June 22, 2022 at 1:18:11 AM UTC-4, atla...@orcon.net.nz wrote:
> From: Eksuperancjusz Dociekliwy
>
> >
> > > Zalek...@hotmail.com napisał
> > Niemcy lepsi/bardziej ludzcy,
> > bo ładniej ubrani, wykształceni
> > i mordowali "z klasą"?
> > a "ż" czmychali raczej na wschód . . .
> > cyt.
> > Stanisław Lem urodził się we Lwowie
> > (ówcześnie na terenie II Rzeczypospolitej)
> > Po wybuchu II wojny światowej
> > w zaanektowanym przez Związek Radziecki Lwowie
> > rozpoczął w 1940 studia medyczne
> > na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Lwowskiego,
> > W 1944,
> > po ponownym wkroczeniu do Lwowa Armii Czerwonej
> > kontynuował studia
> >
> > Mógł się przenieść do Berlina, albo Paryża
> > w jakie bardziej oświecone miejsca.
> >
> teraz też tylko parchy
> ( nie tylko prosto z Izraela
> i nie tylko w Krakowie ) filmują się !
> w polskich hotelach srając do szuflad
> pod poduszki , za telewizor , itp . . .
> A pracownicy ( z wdzięczności za tą pracę )
> mają zamknąć ryje ! albo " zrezygnują "
> dłuuugo spłacając wyrządząne szkody
> na które zawsze się znajdzie
> wielu parchatych świadków

Twierdze od lat: Polak, Zyd - dwa bratanki!

https://spottedlublin.pl/uczniowie-zdemolowali-toalete-w-podstawowce-postanowili-pochwalic-sie-nagraniem-w-sieci/

https://www.terazkrosno.pl/wiadomosci/12601-zniszczyli-boisko-w-iwoniczu-straty-sa-ogromne

https://www.dziennikwschodni.pl/na-sygnale/straty-na-kilkanascie-tysiecy-zlotych-uczniowie-zniszczyli-elewacje-szkoly-w-lublinie,n,1000168547.html

zalek

On Wednesday, June 22, 2022 at 6:27:23 AM UTC-3, zalek...@gmail.com wrote:
> On Wednesday, June 22, 2022 at 1:18:11 AM UTC-4, atla...@orcon.net.nz wrote:
> > From: Eksuperancjusz Dociekliwy
> >
> > >
> > > > Zalek...@hotmail.com napisał
> > > Niemcy lepsi/bardziej ludzcy,
> > > bo ładniej ubrani, wykształceni
> > > i mordowali "z klasą"?
> > > a "ż" czmychali raczej na wschód . . .
> > > cyt.
> > > Stanisław Lem urodził się we Lwowie
> > > (ówcześnie na terenie II Rzeczypospolitej)
> > > Po wybuchu II wojny światowej
> > > w zaanektowanym przez Związek Radziecki Lwowie
> > > rozpoczął w 1940 studia medyczne
> > > na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Lwowskiego,
> > > W 1944,
> > > po ponownym wkroczeniu do Lwowa Armii Czerwonej
> > > kontynuował studia
> > >
> > > Mógł się przenieść do Berlina, albo Paryża
> > > w jakie bardziej oświecone miejsca.
> > >
> > teraz też tylko parchy
> > ( nie tylko prosto z Izraela
> > i nie tylko w Krakowie ) filmują się !
> > w polskich hotelach srając do szuflad
> > pod poduszki , za telewizor , itp . . .
> > A pracownicy ( z wdzięczności za tą pracę )
> > mają zamknąć ryje ! albo " zrezygnują "
> > dłuuugo spłacając wyrządząne szkody
> > na które zawsze się znajdzie
> > wielu parchatych świadków
> Twierdze od lat: Polak, Zyd - dwa bratanki!
>
> https://spottedlublin.pl/uczniowie-zdemolowali-toalete-w-podstawowce-postanowili-pochwalic-sie-nagraniem-w-sieci/
>
> https://www.terazkrosno.pl/wiadomosci/12601-zniszczyli-boisko-w-iwoniczu-straty-sa-ogromne
>
> https://www.dziennikwschodni.pl/na-sygnale/straty-na-kilkanascie-tysiecy-zlotych-uczniowie-zniszczyli-elewacje-szkoly-w-lublinie,n,1000168547.html
>
> zalek

Patologia jest wszedzie. Kwestia czestotliwosci wystepowania. Jest jej znacznie mniej w Polsce dzisiaj, niz za mojej wczesnej mlodosci w komunizmie, w okresie budowania jego swiadomosci i ostrej walki na codzien z imperializmem i jego przejawowami wsrod zachowan spolecznych i wszystko bylo zdewastowane, zasrane i zaszczane. Na mojej ulicy latami nie dawalo sie posadzic nowego drzewa. Wszystko w kilka dni polamane. Czego zatem mozna sie spodziewac od spoleczenstwa, takie jak rosyjskie, ktore dziesiatkami lat bylo trzymane w terrorze, zaszczuciu, donosicielstwie nawet na najblizszych tj rodzicow i widmo zsylki i katorgi stalo w oczach na codzien calych generacji. Wezspol z alkoholizmem i jego dewastujacymi skutkami jednostkowymi i spolecznymi. Na ogol uderza to silniej w mezczyzn niz kobiety. Do dnia dzisiejszego sredni wiek meski w Rosji jest stosunkowo niski wskutek asocjalnych i samodewastujacych zachowan. W sumie realny socjalizm.

A co do Lema, to podobne obrazy tej upomnikowanej Armii Czerwonej przekazywali mi rodzice jak i starsi czlonkowie rodziny. Nie kazdy tak sie w tej armii zachowywal ale bylo to uderzajace zjawisko. Stad i powszechne mniemanie tego okresu, ze na pierwszej linii frontu byli rzucani glownie kryminalisci.. Ludzkie straty takiej armii byly ogromne. A potem probowano wprowadzac jako taki porzadek.

On Wed, 22 Jun 2022 04:05:51 -0700 (PDT), Russet Bulba wrote:

> Patologia jest wszedzie. Kwestia czestotliwosci wystepowania. Jest jej
> znacznie mniej w Polsce dzisiaj, niz za mojej wczesnej mlodosci w
> komunizmie, w okresie budowania jego swiadomosci i ostrej walki na
> codzien z imperializmem i jego przejawowami wsrod zachowan spolecznych i
> wszystko bylo zdewastowane, zasrane i zaszczane. Na mojej ulicy latami
> nie dawalo sie posadzic nowego drzewa. Wszystko w kilka dni polamane.
> Czego zatem mozna sie spodziewac od spoleczenstwa, takie jak rosyjskie,
> ktore dziesiatkami lat bylo trzymane w terrorze, zaszczuciu,
> donosicielstwie nawet na najblizszych tj rodzicow i widmo zsylki i
> katorgi stalo w oczach na codzien calych generacji. Wezspol z
> alkoholizmem i jego dewastujacymi skutkami jednostkowymi i spolecznymi.
> Na ogol uderza to silniej w mezczyzn niz kobiety. Do dnia dzisiejszego
> sredni wiek meski w Rosji jest stosunkowo niski wskutek asocjalnych i
> samodewastujacych zachowan. W sumie realny socjalizm.

gdzie to bylo ?

On Wednesday, June 22, 2022 at 1:16:44 PM UTC-3, andal wrote:
> On Wed, 22 Jun 2022 04:05:51 -0700 (PDT), Russet Bulba wrote:
>
>
> > Patologia jest wszedzie. Kwestia czestotliwosci wystepowania. Jest jej
> > znacznie mniej w Polsce dzisiaj, niz za mojej wczesnej mlodosci w
> > komunizmie, w okresie budowania jego swiadomosci i ostrej walki na
> > codzien z imperializmem i jego przejawowami wsrod zachowan spolecznych i
> > wszystko bylo zdewastowane, zasrane i zaszczane. Na mojej ulicy latami
> > nie dawalo sie posadzic nowego drzewa. Wszystko w kilka dni polamane.
> > Czego zatem mozna sie spodziewac od spoleczenstwa, takie jak rosyjskie,
> > ktore dziesiatkami lat bylo trzymane w terrorze, zaszczuciu,
> > donosicielstwie nawet na najblizszych tj rodzicow i widmo zsylki i
> > katorgi stalo w oczach na codzien calych generacji. Wezspol z
> > alkoholizmem i jego dewastujacymi skutkami jednostkowymi i spolecznymi.
> > Na ogol uderza to silniej w mezczyzn niz kobiety. Do dnia dzisiejszego
> > sredni wiek meski w Rosji jest stosunkowo niski wskutek asocjalnych i
> > samodewastujacych zachowan. W sumie realny socjalizm.
> gdzie to bylo ?

Lamanie drzewek czy gulagi? Na ulicy Polnej w Sopocie, ktora latami probowano daremnie obsadzic drzewami. Jeszcze w latach 70- tych sie nie udawalo. Gdzie indziej zreszta takze.

On Wed, 22 Jun 2022 12:35:48 -0700 (PDT), Russet Bulba wrote:

> On Wednesday, June 22, 2022 at 1:16:44 PM UTC-3, andal wrote:
>> On Wed, 22 Jun 2022 04:05:51 -0700 (PDT), Russet Bulba wrote:
>>
>>
>> > Patologia jest wszedzie. Kwestia czestotliwosci wystepowania. Jest
>> > jej znacznie mniej w Polsce dzisiaj, niz za mojej wczesnej mlodosci w
>> > komunizmie, w okresie budowania jego swiadomosci i ostrej walki na
>> > codzien z imperializmem i jego przejawowami wsrod zachowan
>> > spolecznych i wszystko bylo zdewastowane, zasrane i zaszczane. Na
>> > mojej ulicy latami nie dawalo sie posadzic nowego drzewa. Wszystko w
>> > kilka dni polamane. Czego zatem mozna sie spodziewac od
>> > spoleczenstwa, takie jak rosyjskie, ktore dziesiatkami lat bylo
>> > trzymane w terrorze, zaszczuciu, donosicielstwie nawet na
>> > najblizszych tj rodzicow i widmo zsylki i katorgi stalo w oczach na
>> > codzien calych generacji. Wezspol z alkoholizmem i jego dewastujacymi
>> > skutkami jednostkowymi i spolecznymi. Na ogol uderza to silniej w
>> > mezczyzn niz kobiety. Do dnia dzisiejszego sredni wiek meski w Rosji
>> > jest stosunkowo niski wskutek asocjalnych i samodewastujacych
>> > zachowan. W sumie realny socjalizm.
>> gdzie to bylo ?
>
>
> Lamanie drzewek czy gulagi? Na ulicy Polnej w Sopocie, ktora latami
> probowano daremnie obsadzic drzewami. Jeszcze w latach 70- tych sie nie
> udawalo. Gdzie indziej zreszta takze.

o lamanie drzewek pytalem, dziwne jest co piszesz, w Sopocie bylem 1950 i
nie zauwazylem nic choc mialem tylko 7 lat,

mieszkalem w Warszawie do 1974, ulica Raszynska, miedzy placem Zawiszy a
Filtrowa, piekna okolica, chodzilem do ogolniaka na Wawelskiej, razem z
Falandyszem, rownolegla klasa, okolica rownie piekna, dookola piekne
ogrody i pole Mokotowskie, poznie PW wydzial Maszyn Roboczych i Pojazdow,
na Narbutta, nigdy nie widzialem wandalizmu w ych okolicach

On Wednesday, June 22, 2022 at 5:31:12 PM UTC-3, andal wrote:
> On Wed, 22 Jun 2022 12:35:48 -0700 (PDT), Russet Bulba wrote:
>
> > On Wednesday, June 22, 2022 at 1:16:44 PM UTC-3, andal wrote:
> >> On Wed, 22 Jun 2022 04:05:51 -0700 (PDT), Russet Bulba wrote:
> >>
> >>
> >> > Patologia jest wszedzie. Kwestia czestotliwosci wystepowania. Jest
> >> > jej znacznie mniej w Polsce dzisiaj, niz za mojej wczesnej mlodosci w
> >> > komunizmie, w okresie budowania jego swiadomosci i ostrej walki na
> >> > codzien z imperializmem i jego przejawowami wsrod zachowan
> >> > spolecznych i wszystko bylo zdewastowane, zasrane i zaszczane. Na
> >> > mojej ulicy latami nie dawalo sie posadzic nowego drzewa. Wszystko w
> >> > kilka dni polamane. Czego zatem mozna sie spodziewac od
> >> > spoleczenstwa, takie jak rosyjskie, ktore dziesiatkami lat bylo
> >> > trzymane w terrorze, zaszczuciu, donosicielstwie nawet na
> >> > najblizszych tj rodzicow i widmo zsylki i katorgi stalo w oczach na
> >> > codzien calych generacji. Wezspol z alkoholizmem i jego dewastujacymi
> >> > skutkami jednostkowymi i spolecznymi. Na ogol uderza to silniej w
> >> > mezczyzn niz kobiety. Do dnia dzisiejszego sredni wiek meski w Rosji
> >> > jest stosunkowo niski wskutek asocjalnych i samodewastujacych
> >> > zachowan. W sumie realny socjalizm.
> >> gdzie to bylo ?
> >
> >
> > Lamanie drzewek czy gulagi? Na ulicy Polnej w Sopocie, ktora latami
> > probowano daremnie obsadzic drzewami. Jeszcze w latach 70- tych sie nie
> > udawalo. Gdzie indziej zreszta takze.
> o lamanie drzewek pytalem, dziwne jest co piszesz, w Sopocie bylem 1950 i
> nie zauwazylem nic choc mialem tylko 7 lat,
>
> mieszkalem w Warszawie do 1974, ulica Raszynska, miedzy placem Zawiszy a
> Filtrowa, piekna okolica, chodzilem do ogolniaka na Wawelskiej, razem z
> Falandyszem, rownolegla klasa, okolica rownie piekna, dookola piekne
> ogrody i pole Mokotowskie, poznie PW wydzial Maszyn Roboczych i Pojazdow,
> na Narbutta, nigdy nie widzialem wandalizmu w ych okolicach

Ja tam cala mlodosc spedzilem. Czemu tak zaciekle tepiono te drzewka, to nie wiem. Obesrane otoczenie jest juz latwiej wytlumaczyc.