Rocksolid Light

Welcome to novaBBS (click a section below)

mail  files  register  newsreader  groups  login

Message-ID:  

Parsley is gharsley. -- Ogden Nash


interests / soc.culture.polish / Dobranocka

SubjectAuthor
o Dobranockanarc...@gmail.com

1
Dobranocka

<a427d4d5-b0a4-4fb7-ba23-86ce7976b818n@googlegroups.com>

  copy mid

https://www.novabbs.com/interests/article-flat.php?id=45619&group=soc.culture.polish#45619

  copy link   Newsgroups: soc.culture.polish
X-Received: by 2002:a05:622a:138b:b0:35b:b619:b87d with SMTP id o11-20020a05622a138b00b0035bb619b87dmr15222769qtk.146.1663208818575;
Wed, 14 Sep 2022 19:26:58 -0700 (PDT)
X-Received: by 2002:a25:4283:0:b0:6b0:1db9:104d with SMTP id
p125-20020a254283000000b006b01db9104dmr3436367yba.162.1663208818282; Wed, 14
Sep 2022 19:26:58 -0700 (PDT)
Path: i2pn2.org!i2pn.org!usenet.blueworldhosting.com!feed1.usenet.blueworldhosting.com!peer01.iad!feed-me.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!news-out.google.com!nntp.google.com!postnews.google.com!google-groups.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: soc.culture.polish
Date: Wed, 14 Sep 2022 19:26:58 -0700 (PDT)
Injection-Info: google-groups.googlegroups.com; posting-host=147.194.141.29; posting-account=3XgPwAoAAAC2_qz5qfKbUfikhDgDQsQf
NNTP-Posting-Host: 147.194.141.29
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <a427d4d5-b0a4-4fb7-ba23-86ce7976b818n@googlegroups.com>
Subject: Dobranocka
From: narcia...@gmail.com (narc...@gmail.com)
Injection-Date: Thu, 15 Sep 2022 02:26:58 +0000
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Received-Bytes: 3624
 by: narc...@gmail.com - Thu, 15 Sep 2022 02:26 UTC

Kaczak mówi, że pod każdym względem doganiamy Zachód, a jak dobrze pójdzie i PiS załapie się na trzecią kadencję, to ten Zachód przegonimy. Zostaną z tyłu co najwyżej wąchając dym z naszej rury.
W sumie to dobrze, że prezes mówił stojąc a nie siedział, bo znów by zasnął, a Figel by tłumaczył, że "prezes nie spał, prezes się koncentrował z zamkniętymi oczy".

Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.

Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko fantom.

Sprawdzą godzinę, sprawdzą kieszenie,
Krawacik musną, klapy obciągną
I godnym krokiem z mieszkań – na ziemię,
Taką wiadomą, taką okrągłą.

I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc – widzą wszystko o d d z i e l n i e:
Że dom… że Stasiek… że koń… że drzewo…

Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż, papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.

I znowu mówią, że Ford... że kino...
Że Bóg... że Rosja... radio, sport, wojna...
Warstwami rośnie brednia potworna
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.

Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Pod łóżka włażą, złodzieja węszą,
Łbem o nocniki chłodne trącając.

I znowu sprawdzą kieszonki, kwitki,
Spodnie na tyłkach zacerowane,
Własność wielebną, święte nabytki,
Swoje, wyłączne, zapracowane.

Potem się modlą: „...od nagłej śmierci...
…od wojny …głodu …odpoczywanie”
I zasypiają z mordą na piersi
W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie.

Nic się nie zmieniło we łbach, albo niewiele
Chcieliście to macie skumbrie w tomacie...

1
server_pubkey.txt

rocksolid light 0.9.8
clearnet tor