Elektrownie szczytowo-pompowe do likwidacji, bo sprawnośc to zaledwie 20%
831 views
Subscribe

15:01 (1 hour ago)
to
Elektrownie szczytowo-pompowe do likwidacji

Bo elektrownie szczytowo-pompowe to bardzo stara technologia
o bardzo niskiej sprawności, rzędu 20%

rozwijana w czasach nieinteligentnej energetyki, ze stałymi taryfami,
nie pobudzająca konsumentów do konsumpcji dużych ilości energii w okresie pozaszczytowym.

Obecna energetyka jest zarządzana inteligentnie i elektrownie są centralnie sterowane i moc ograniczana w okresie pozasczytowym,
a w okresie szczytowego zapotrzebowania, moc elektrowni przewyższa zapotrzebowanie.

Zatem elektrownie szczytowo-pompowe to stara technologia, zużywająca
drogą energie elektryczną na pompowanie wody na szczyt góry, aby napędzała turbiny w okesrei szczytowego zapotrzebowania na energię.

Ok, ale dzisiaj grid jest zarządzany inteligentnie, zlikwidowana huty, stalownie, kopalnie, stocznie, setki fabryk, zakładów produkcyjnych
i nie występują braki energii w gridzie, bo następuje transfer energii w całej Europie.

A elektrownie szczytowo pompowe to stara technologia o bardzo małej sprawności rzędu 20%, czyli niszczą energię, zamiast produkować o kosztują setki miliardów a produkują jedynie straty, gdyż koncepcja
bilansowania szczytowego zapotrzebowania ma 50 lat i obecnie się nie sprawdza, gdyż jest nadmiar mocy energetycznej w działającyuch elektrowniach, a do tego doszły solary, wiatraki.

Dodatkowo elektrownie szczytowo-pompowe, budowane na górach, zagrożone sa ryzykiem ruchów tektonicznych, które mogą wywołać pęknięcia górnego zbiornika wody i wyl;anie się wody w dół po zboczu.

Zatem wazne jest aby stopniowo wygaszać elektrownie szczytowo-pompowe z uwagi na ryzyko wstrząsów sejsmicznych, których nie da się nigdy uniknąć.

On Friday, April 28, 2023 at 11:18:26 AM UTC-2:30, a a wrote:

> koncepcja bilansowania szczytowego zapotrzebowania ma 50 lat i obecnie się nie sprawdza, gdyż jest nadmiar mocy energetycznej w działającyuch elektrowniach, a do tego doszły solary, wiatraki.

Jest na odwrot, nasz scpowy ekspercie od mydla i powidla - to, ze "doszly solary i wiatraki" ma ODWROTNY efekt niz mu sie zdaje - bo ZWIEKSZA zapotrzebowanie na energy storage (solar w nocy nie produkuje, wiatraki nie produkuja gdy nie wieje). Im wiekszy bedzie popyt na elektryke (ladowanie samochod, ogrzewanie pompami cieplnymi) I im wiekszy % solaru i wiatrakow, tym wieksze bedzie zapotrzebowanie na dostosowanie podazy do popytu.
Europejska integracja sieci oraz smart grid sa czesciowym rozwiazaniem, ale o ile nie wprowadzimy
duzego overbuilt - ktore sila rzeczy zwikeszy koszty - bedzie duza potrzeba na energy storage.
> Dodatkowo elektrownie szczytowo-pompowe, budowane na górach, zagrożone sa ryzykiem ruchów tektonicznych, które mogą wywołać pęknięcia górnego zbiornika wody i wyl;anie się wody w dół po zboczu.

Biorac pod uwage ze mamy kilkadziesiat lat doswiadczenia - ile zbiornikow elektrowni szczytowo-pompowych na calym swiecie peklo i wylalo sie, i ile osob zginelo w tego wyniku? Wtedy bedziemy mogli porownac z iloscia osob ktore zmarly od smogu gdyby nie bylo tych elektrowni i wiec trzeba by bylo _zwiekszyc_ ilosc spalanego wegla.

> Elektrownie szczytowo-pompowe do likwidacji, bo sprawnośc to zaledwie 20%

wg eksperta z Pacanowa. W rzeczywistosci:
Po pierwsze gdy elektrownia dziala jak normalna elektrownia - z wody naturalnie gromaczacej w sie w gornym zbiorniku - bo wtedy "wydajnosc" jest 100%. Co wiecej - ta energia ma najwieksza wartosc
bo jest produkowana na zamowienie - tylko wtedy gdy jest potrzebna.
Po drugie, nawet gdy woda jest pompowana - to jest to NADWYZKOWEJ ... energii z okresow poza szczytowym zapotrzebowaniem - poniewaz nie mozna wygaszac i wlaczac na zamowienie piecow weglowych ani zostawic wiatr i solar "na pozniej" - to pochodzi z energii ktora inaczej by sie ZMARNOWALA - a wiec do niej wydajnosc wynosi ...0%. 20% bije 0% any day, zwlaszcza ze konsekwencje NIEDOBORU energii sa WIELOKROTNIE wyzsze niz koszt tejze energii.
A wiec Matolki sa penny-wise, pound-foolish.

Piotr