Rocksolid Light

Welcome to novaBBS (click a section below)

mail  files  register  newsreader  groups  login

Message-ID:  

Moebius strippers never show you their back side.


interests / soc.culture.polish / Niedziela Palmowa

Niedziela Palmowa

<u0c13u$2hanu$1@dont-email.me>

  copy mid

https://www.novabbs.com/interests/article-flat.php?id=60978&group=soc.culture.polish#60978

  copy link   Newsgroups: soc.culture.polish
Path: i2pn2.org!i2pn.org!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: and...@andal.org (andal)
Newsgroups: soc.culture.polish
Subject: Niedziela Palmowa
Date: Sun, 2 Apr 2023 13:48:46 -0000 (UTC)
Organization: A noiseless patient Spider
Lines: 403
Message-ID: <u0c13u$2hanu$1@dont-email.me>
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Date: Sun, 2 Apr 2023 13:48:46 -0000 (UTC)
Injection-Info: dont-email.me; posting-host="6a9395f44d9fd04e9877c9ae1c598100";
logging-data="2665214"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX1/Balr0JjsL7exA1nDh9Z3c"
User-Agent: Pan/0.153 (Mariupol; c5405f5)
Cancel-Lock: sha1:GlKX2RrJxyHNd9ZzTkuZw5MkrP4=
 by: andal - Sun, 2 Apr 2023 13:48 UTC

Procesja z Palmami
Ewangelia (Mt 21, 1-11)
Wjazd Jezusa do Jerozolimy

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy się zbliżyli do Jerozolimy i przyszli do Betfage na Górze Oliwnej,
wtedy Jezus posłał dwóch uczniów, mówiąc im: «Idźcie do wsi, która jest
przed wami, a zaraz znajdziecie uwiązaną oślicę i przy niej źrebię.
Odwiążcie je i przyprowadźcie do Mnie. A gdyby wam ktoś coś mówił,
powiecie: „Pan ich potrzebuje i zaraz je odeśle”».

A stało się to, żeby się spełniło słowo Proroka: «Powiedzcie Córze Syjonu:
Oto Król twój przychodzi do ciebie łagodny, siedzący na osiołku, źrebięciu
oślicy».

Uczniowie poszli i uczynili, jak im Jezus polecił. Przyprowadzili oślicę i
źrebię i położyli na nie swe płaszcze, a On usiadł na nich. Tłum zaś
ogromny słał swe płaszcze na drodze, a inni obcinali gałązki z drzew i
słali nimi drogę. A tłumy, które Go poprzedzały i które szły za Nim,
wołały głośno:

«Hosanna Synowi Dawida!
Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie!
Hosanna na wysokościach!»

Gdy wjechał do Jerozolimy, poruszyło się całe miasto, i pytano: «Kto to
jest?» A tłumy odpowiadały: «To jest prorok, Jezus z Nazaretu w Galilei».

Czytanie lub śpiewanie opisu Męki Pańskiej odbywa się bez świeczników i
okadzania księgi. Czytający nie pozdrawia ludu i nie robi znaków krzyża na
księdze i na sobie.
Mękę Pańską mogą wykonać diakoni lub kapłani, ewentualnie na przemian z
chórem. Jeżeli zachodzi potrzeba, celebrans wykonuje słowa Chrystusa. Mękę
Pańską może także czytać jeden diakon na przemian z celebransem
wykonującym słowa Chrystusa. Mogą ją wykonać także lektorzy świeccy, przy
czym celebrans, o ile to możliwe, wykonuje słowa Chrystusa. Liczba
lektorów zależy od możliwości kościoła.
Tylko diakoni przed śpiewaniem Męki Pańskiej proszą celebransa o
błogosławieństwo, jak zwykle przed Ewangelią.
Dla udogodnienia wykonującym Mękę Pańską w tekście umieszczono następujące
znaki:
+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu
Wersja dłuższa
Ewangelia (Mt 26, 14 – 27, 66)
Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa

Według Świętego Mateusza

Zdrada Judasza

E. Jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i
rzekł: I. Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam? E. A oni wyznaczyli mu
trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać.

Przygotowanie Paschy

W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go:
T. Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali spożywanie Paschy? E. On odrzekł:
+ Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu: Nauczyciel
mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie urządzam Paschę z moimi uczniami. E.
Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.

Wyjawienie zdrajcy

Z nastaniem wieczoru zajął miejsce u stołu razem z dwunastu uczniami. A
gdy jedli, rzekł: + Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was Mnie wyda. E.
Bardzo tym zasmuceni, zaczęli pytać jeden przez drugiego: I. Chyba nie ja,
Panie? E. On zaś odpowiedział: + Ten, który ze Mną rękę zanurzył w misie,
ten Mnie wyda. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane,
lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany.
Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził. E. Wtedy Judasz,
który miał Go wydać, rzekł: I. Czyżbym ja, Rabbi? E. Odpowiedział mu: +
Tak, ty.

Ustanowienie Eucharystii

E. A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo,
połamał i dał uczniom, mówiąc: + Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje.
E. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: +
Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu
będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę
już pił napoju z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go
będę z wami, nowy, w królestwie Ojca mojego. E. Po odśpiewaniu hymnu
wyszli w stronę Góry Oliwnej.

Przepowiednia zaparcia się Piotra

Wówczas Jezus rzekł do nich: + Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. Bo
jest napisane: Uderzę Pasterza, a rozproszą się owce ze stada. Lecz gdy
powstanę, udam się przed wami do Galilei. E. Odpowiedział Mu Piotr: I.
Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię. E. Jezus mu rzekł:
+ Zaprawdę, powiadam ci: Jeszcze tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy
się Mnie wyprzesz. E. Na to Piotr: I. Choćby mi przyszło umrzeć z Tobą,
nie wyprę się Ciebie. E. Podobnie też mówili wszyscy uczniowie. Modlitwa i
trwoga konania Wtedy przyszedł Jezus z nimi do posiadłości zwanej
Getsemani i rzekł do uczniów: + Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę i tam
się pomodlę. E. Wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, począł
się smucić i odczuwać trwogę. Wtedy rzekł do nich: + Smutna jest dusza
moja aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną. E. I odszedłszy nieco
do przodu, padł na twarz i modlił się tymi słowami: + Ojcze mój, jeśli to
możliwe, niech Mnie ominie ten kielich. Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak
Ty niech się stanie!

E. Potem przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących. Rzekł więc do Piotra:
+ Tak oto nie mogliście jednej godziny czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie
się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe.
E. Powtórnie odszedł i tak się modlił: + Ojcze mój, jeśli nie może ominąć
Mnie ten kielich i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja! E. Potem
wrócił i zastał ich śpiących, bo oczy ich były zmorzone snem. Zostawiwszy
ich, odszedł znowu i modlił się po raz trzeci, wypowiadając te same słowa.
Potem przyszedł do uczniów i rzekł do nich: + Śpicie jeszcze i
odpoczywacie? A oto nadeszła godzina i Syn Człowieczy będzie wydany w ręce
grzeszników. Wstańcie, chodźmy! Oto blisko jest mój zdrajca.

Pojmanie Jezusa

E. Gdy On jeszcze mówił, oto nadszedł Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim
wielka zgraja z mieczami i kijami, od arcykapłanów i starszych ludu.
Zdrajca zaś dał im taki znak: I. Ten, którego pocałuję, to właśnie On;
Jego pochwyćcie! E. Zaraz też przystąpił do Jezusa, mówiąc: I. Witaj,
Rabbi! E. I pocałował Go. A Jezus rzekł do niego: + Przyjacielu, po co
przyszedłeś? E. Wtedy podeszli, rzucili się na Jezusa i pochwycili Go. A
oto jeden z tych, którzy byli z Jezusem, wyciągnął rękę, dobył miecza i
ugodziwszy sługę najwyższego kapłana, odciął mu ucho. Wtedy Jezus rzekł do
niego: + Włóż miecz na swoje miejsce, bo wszyscy, którzy za miecz
chwytają, od miecza giną. Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca
mojego, a zaraz wystawiłby Mi więcej niż dwanaście zastępów aniołów? Jakże
więc wypełnią się Pisma, że tak się stać musi?

E. W owej chwili Jezus rzekł do tłumów: + Wyszliście z mieczami i kijami
jak na zbójcę, żeby Mnie ująć. Codziennie zasiadałem w świątyni i
nauczałem, a nie pochwyciliście Mnie. Lecz stało się to wszystko, żeby się
wypełniły Pisma proroków. E. Wtedy wszyscy uczniowie opuścili Go i
uciekli.

Jezus wobec Sanhedrynu

Ci zaś, którzy pochwycili Jezusa, zaprowadzili Go do najwyższego kapłana,
Kajfasza, gdzie zebrali się uczeni w Piśmie i starsi. A Piotr szedł za Nim
z daleka, aż do pałacu najwyższego kapłana. Wszedł tam na dziedziniec i
usiadł między służbą, aby widzieć, jaki będzie wynik.

Tymczasem arcykapłani i cały Sanhedryn szukali fałszywego świadectwa
przeciw Jezusowi, aby Go zgładzić. Lecz nie znaleźli, chociaż występowało
wielu fałszywych świadków. W końcu stanęło dwóch, mówiąc: T. On
powiedział: Mogę zburzyć przybytek Boży i w ciągu trzech dni go odbudować.
E. Wtedy powstał najwyższy kapłan i rzekł do Niego: I. Nic nie odpowiadasz
na to, co oni zeznają przeciwko Tobie? E. Lecz Jezus milczał. A najwyższy
kapłan rzekł do Niego: I. Zaklinam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty
jesteś Mesjasz, Syn Boży? E. Jezus mu odpowiedział: + Tak, Ja Nim jestem.
Ale powiadam wam: odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy
Wszechmocnego i nadchodzącego na obłokach niebieskich. E. Wtedy najwyższy
kapłan rozdarł swoje szaty i rzekł: I. Zbluźnił. Na cóż nam jeszcze
potrzeba świadków? Oto teraz słyszeliście bluźnierstwo. Jak wam się zdaje?
E. Oni odpowiedzieli: T. Winien jest śmierci. E. Wówczas zaczęli pluć Mu w
twarz i bić Go pięściami, a inni policzkowali Go i szydzili: T. Prorokuj
nam, Mesjaszu, kto Cię uderzył!

Zaparcie się Piotra

E. Piotr zaś siedział na zewnątrz, na dziedzińcu. Podeszła do niego jedna
służąca i rzekła: I. I ty byłeś z Galilejczykiem Jezusem. E. Lecz on
zaprzeczył temu wobec wszystkich i rzekł: I. Nie wiem, o czym mówisz. E. A
gdy poszedł ku bramie, zauważyła go inna i rzekła do tych, co tam byli: I.
Ten był z Jezusem Nazarejczykiem. E. I znowu zaprzeczył pod przysięgą: I.
Nie znam tego Człowieka. E. Po chwili ci, którzy tam stali, podeszli i
rzekli do Piotra: T. Na pewno i ty jesteś jednym z nich, bo nawet twoja
mowa cię zdradza. E. Wtedy począł się zaklinać i przysięgać: I. Nie znam
tego Człowieka. E. A natychmiast zapiał kogut. Wspomniał Piotr na słowo
Jezusa, który powiedział: Nim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz.
Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał.

Jezus wydany Piłatowi

A gdy nastał ranek, wszyscy arcykapłani i starsi ludu powzięli uchwałę
przeciw Jezusowi, żeby Go zgładzić. Związawszy Go, zaprowadzili i wydali w
ręce namiestnika Poncjusza Piłata.

Koniec zdrajcy

Wtedy Judasz, który Go wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się,
zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym i rzekł: I.
Zgrzeszyłem, wydając krew niewinną. E. Lecz oni odparli: T. Co nas to
obchodzi? To twoja sprawa. E. Rzuciwszy srebrniki w stronę przybytku,
oddalił się. A potem poszedł i powiesił się. Arcykapłani zaś wzięli
srebrniki i orzekli: T. Nie wolno kłaść ich do skarbca świątyni, bo są
zapłatą za krew. E. Po odbyciu narady kupili za nie Pole Garncarza, na
grzebanie cudzoziemców. Dlatego pole to aż po dziś dzień nosi nazwę Pola
Krwi. Wtedy wypełniło się to, co powiedział prorok Jeremiasz: Wzięli
trzydzieści srebrników, zapłatę za Tego, którego oszacowali synowie
Izraela. I dali je za Pole Garncarza, jak mi rozkazał Pan.

Jezus przed Piłatem

Jezusa zaś postawiono przed namiestnikiem. Namiestnik zadał Mu pytanie: I.
Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział: + Tak, Ja nim
jestem. E. A gdy Go oskarżali arcykapłani i starsi, nic nie odpowiadał.
Wtedy zapytał Go Piłat: I. Nie słyszysz, jak wiele zeznają przeciw Tobie?
E. On jednak nie odpowiedział mu na żadne pytanie, tak że namiestnik
bardzo się dziwił.

Jezus odrzucony przez swój naród

A na każde święto namiestnik miał zwyczaj uwalniać jednego więźnia,
którego chcieli. Trzymano zaś wtedy znacznego więźnia, imieniem Barabasz.
Gdy się więc zgromadzili, spytał ich Piłat: I. Którego chcecie, żebym wam
uwolnił, Barabasza czy Jezusa, zwanego Mesjaszem? E. Wiedział bowiem, że
przez zawiść Go wydali. A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego
przysłała mu ostrzeżenie: I. Nie miej nic do czynienia z tym
Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu. E.
Tymczasem arcykapłani i starsi namówili tłumy, żeby żądały Barabasza, a
domagały się śmierci Jezusa. Pytał ich namiestnik: I. Którego z tych dwu
chcecie, żebym wam uwolnił? E. Odpowiedzieli: T. Barabasza. E. Rzekł do
nich Piłat: I. Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem?
E. Zawołali wszyscy: T. Na krzyż z Nim! E. Namiestnik powiedział: I. Cóż
właściwie złego uczynił? E. Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: T. Na
krzyż z Nim! E. Piłat, widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej
narasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: I. Nie jestem winny
krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz. E. A cały lud zawołał: T. Krew
Jego na nas i na dzieci nasze.

E. Wówczas uwolnił im Barabasza, a Jezusa kazał ubiczować i wydał na
ukrzyżowanie.

Król wyszydzony

Wtedy żołnierze namiestnika zabrali Jezusa z sobą do pretorium i
zgromadzili koło Niego całą kohortę. Rozebrali Go z szat i narzucili na
Niego płaszcz szkarłatny. Uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na
głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i
szydzili z Niego, mówiąc: T. Witaj, Królu żydowski! E. Przy tym pluli na
Niego, brali trzcinę i bili Go po głowie. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z
Niego płaszcz, włożyli na Niego własne Jego szaty i odprowadzili Go na
ukrzyżowanie.

Droga krzyżowa

Wychodząc, spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon. Tego
przymusili, żeby niósł krzyż Jego. Gdy przyszli na miejsce zwane Golgotą,
to znaczy Miejscem Czaszki, dali Mu pić wino zaprawione goryczą.
Skosztował, ale nie chciał pić.

Gdy Go ukrzyżowali, rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie
losy. I siedząc tam, pilnowali Go. A nad głową Jego umieścili napis z
podaniem Jego winy: To jest Jezus, Król żydowski. Wtedy też ukrzyżowano z
Nim dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej stronie.

Wyszydzenie na krzyżu

Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrząsali głowami,
mówiąc: T. Ty, który burzysz przybytek i w trzy dni go odbudowujesz, wybaw
sam siebie; jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża! E. Podobnie
arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: T.
Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże
teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. Zaufał Bogu: niechże Go teraz
wybawi, jeśli Go miłuje. Przecież powiedział: Jestem Synem Bożym. E. Tak
samo lżyli Go i złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani.

Śmierć Jezusa

Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej.
Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: + Elí, Elí, lemá
sabachtháni? E. To znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?
Słysząc to, niektórzy ze stojących tam mówili: T. On Eliasza woła. E.
Zaraz też jeden z nich pobiegł i wziąwszy gąbkę, nasączył ją octem,
umocował na trzcinie i dawał Mu pić. Lecz inni mówili: T. Zostaw!
Popatrzmy, czy nadejdzie Eliasz, aby Go wybawić. E. A Jezus raz jeszcze
zawołał donośnym głosem i oddał ducha.

Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie.

Po zgonie Jezusa

A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia
zadrżała i skały zaczęły pękać. Groby się otworzyły i wiele ciał świętych,
którzy umarli, powstało. I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu,
weszli do Miasta Świętego i ukazali się wielu.

Setnik zaś i jego ludzie, którzy trzymali straż przy Jezusie, widząc
trzęsienie ziemi i to, co się działo, zlękli się bardzo i mówili: T.
Prawdziwie, Ten był Synem Bożym.

E. Było tam również wiele niewiast, które przypatrywały się z daleka. Szły
one za Jezusem z Galilei i usługiwały Mu. Były wśród nich: Maria
Magdalena, Maria, matka Jakuba i Józefa, oraz matka synów Zebedeusza.

Złożenie Jezusa do grobu

Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który
też był uczniem Jezusa. Udał się on do Piłata i poprosił o ciało Jezusa.
Wówczas Piłat kazał je wydać. Józef zabrał ciało, owinął je w czyste
płótno i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed
wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł. Lecz Maria Magdalena i
druga Maria pozostały tam, siedząc naprzeciw grobu.

Nazajutrz, to znaczy po dniu Przygotowania, zebrali się arcykapłani i
faryzeusze u Piłata i oznajmili: T. Panie, przypomnieliśmy sobie, że ów
oszust powiedział jeszcze za życia: Po trzech dniach powstanę. Każ więc
zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia, żeby przypadkiem nie przyszli Jego
uczniowie, nie wykradli Go i nie powiedzieli ludowi: Powstał z martwych. I
będzie ostatnie oszustwo gorsze od pierwszego. E. Rzekł im Piłat: I. Macie
straż: idźcie, zabezpieczcie grób, jak umiecie. E. Oni poszli i
zabezpieczyli grób, opieczętowując kamień i stawiając straż.
Wersja krótsza
Ewangelia (Mt 27, 11-54)

Według Świętego Mateusza

Jezus przed Piłatem

E. Jezusa postawiono przed namiestnikiem. Namiestnik zadał Mu pytanie: I.
Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział: + Tak, Ja nim
jestem. E. A gdy Go oskarżali arcykapłani i starsi, nic nie odpowiadał.
Wtedy zapytał Go Piłat: I. Nie słyszysz, jak wiele zeznają przeciw Tobie?
E. On jednak nie odpowiedział mu na żadne pytanie, tak że namiestnik
bardzo się dziwił.

Jezus odrzucony przez swój naród

A na każde święto namiestnik miał zwyczaj uwalniać jednego więźnia,
którego chcieli. Trzymano zaś wtedy znacznego więźnia, imieniem Barabasz.
Gdy się więc zgromadzili, spytał ich Piłat: I. Którego chcecie, żebym wam
uwolnił, Barabasza czy Jezusa, zwanego Mesjaszem? E. Wiedział bowiem, że
przez zawiść Go wydali. A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego
przysłała mu ostrzeżenie: I. Nie miej nic do czynienia z tym
Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu. E.
Tymczasem arcykapłani i starsi namówili tłumy, żeby żądały Barabasza, a
domagały się śmierci Jezusa. Pytał ich namiestnik: I. Którego z tych dwu
chcecie, żebym wam uwolnił? E. Odpowiedzieli: T. Barabasza. E. Rzekł do
nich Piłat: I. Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem?
E. Zawołali wszyscy: T. Na krzyż z Nim! E. Namiestnik powiedział: I. Cóż
właściwie złego uczynił? E. Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: T. Na
krzyż z Nim! E. Piłat, widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej
narasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: I. Nie jestem winny
krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz. E. A cały lud zawołał: T. Krew
Jego na nas i na dzieci nasze.

E. Wówczas uwolnił im Barabasza, a Jezusa kazał ubiczować i wydał na
ukrzyżowanie.

Król wyszydzony

Wtedy żołnierze namiestnika zabrali Jezusa z sobą do pretorium i
zgromadzili koło Niego całą kohortę. Rozebrali Go z szat i narzucili na
Niego płaszcz szkarłatny. Uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na
głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i
szydzili z Niego, mówiąc: T. Witaj, Królu żydowski! E. Przy tym pluli na
Niego, brali trzcinę i bili Go po głowie. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z
Niego płaszcz, włożyli na Niego własne Jego szaty i odprowadzili Go na
ukrzyżowanie.

Droga krzyżowa

Wychodząc, spotkali pewnego człowieka z Cyreny, imieniem Szymon. Tego
przymusili, żeby niósł krzyż Jego. Gdy przyszli na miejsce zwane Golgotą,
to znaczy Miejscem Czaszki, dali Mu pić wino zaprawione goryczą.
Skosztował, ale nie chciał pić.

Gdy Go ukrzyżowali, rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie
losy. I siedząc tam, pilnowali Go. A nad głową Jego umieścili napis z
podaniem Jego winy: To jest Jezus, Król żydowski. Wtedy też ukrzyżowano z
Nim dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej stronie.

Wyszydzenie na krzyżu

Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrząsali głowami,
mówiąc: T. Ty, który burzysz przybytek i w trzy dni go odbudowujesz, wybaw
sam siebie; jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża! E. Podobnie
arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: T.
Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże
teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. Zaufał Bogu: niechże Go teraz
wybawi, jeśli Go miłuje. Przecież powiedział: Jestem Synem Bożym. E. Tak
samo lżyli Go i złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani.

Śmierć Jezusa

Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej.
Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: + Elí, Elí, lemá
sabachtháni? E. To znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?
Słysząc to, niektórzy ze stojących tam mówili: T. On Eliasza woła. E.
Zaraz też jeden z nich pobiegł i wziąwszy gąbkę, nasączył ją octem,
umocował na trzcinie i dawał Mu pić. Lecz inni mówili: T. Zostaw!
Popatrzmy, czy nadejdzie Eliasz, aby Go wybawić. E. A Jezus raz jeszcze
zawołał donośnym głosem i oddał ducha.

Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie.

Po zgonie Jezusa

A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia
zadrżała i skały zaczęły pękać. Groby się otworzyły i wiele ciał świętych,
którzy umarli, powstało. I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu,
weszli do Miasta Świętego i ukazali się wielu.

Setnik zaś i jego ludzie, którzy trzymali straż przy Jezusie, widząc
trzęsienie ziemi i to, co się działo, zlękli się bardzo i mówili: T.
Prawdziwie, Ten był Synem Bożym.

SubjectRepliesAuthor
o Niedziela Palmowa

By: andal on Sun, 2 Apr 2023

0andal
server_pubkey.txt

rocksolid light 0.9.81
clearnet tor