--Od niedzieli wieczorem do poniedziałku rano w powiatach na południu Małopolski będzie obowiązywało ostrzeżenie meteorologiczne przed silnym mrozem. W reszcie kraju również mogą wystąpić bardzo niskie temperatury. Według IMGW miejscami temperatura może spaść do -20 st. C.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ostrzezenie-przed-mrozem-w-nocy-nawet-20-stopni-celsjusza/8stw61w,79cfc278

W dniu 2022-01-23 o 17:29, a a pisze:
> --Od niedzieli wieczorem do poniedziałku rano w powiatach na południu Małopolski będzie obowiązywało ostrzeżenie meteorologiczne przed silnym mrozem. W reszcie kraju również mogą wystąpić bardzo niskie temperatury. Według IMGW miejscami temperatura może spaść do -20 st. C.
>
> https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ostrzezenie-przed-mrozem-w-nocy-nawet-20-stopni-celsjusza/8stw61w,79cfc278

Nie myl lokalnej pogody z globalnym ociepleniem.
W garnku gotującej się wody występują cząsteczki o chwilowej
temperaturze bliskiej zera bezwzględnego.

japa napisał(a):
> Temperatura może sięgnąć nawet -20 stopni Celsjusza

I słońce wzejdzie?

On Sunday, 23 January 2022 at 18:46:11 UTC+1, t-1 wrote:
> W dniu 2022-01-23 o 17:29, a a pisze:
> > --Od niedzieli wieczorem do poniedziałku rano w powiatach na południu Małopolski będzie obowiązywało ostrzeżenie meteorologiczne przed silnym mrozem. W reszcie kraju również mogą wystąpić bardzo niskie temperatury. Według IMGW miejscami temperatura może spaść do -20 st. C.
> >
> > https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ostrzezenie-przed-mrozem-w-nocy-nawet-20-stopni-celsjusza/8stw61w,79cfc278
> Nie myl lokalnej pogody z globalnym ociepleniem.
> W garnku gotującej się wody występują cząsteczki o chwilowej
> temperaturze bliskiej zera bezwzględnego.
ściemniać to my a nie nas

belkot globalnego łocieplenia wynalazla Kanada, aby kupić 10 milionów wyksztalconycch innostrancow, aby zasiedlili zlodowaciałą syberię pólnocy kanady, wmawiając Zenkom że klimat sie i w Kanadzie ociepli i będą uprawiali banany i kokosy

I próbowali naciągnąć Chinczyka inwestycje i zakup miliona hektarów bezwartościowej wiecznej zmarzliny.

Ale to byl fejk i Kanada zbankrutowała gospodarczo i finansowo i demograficznie.

Cold spot in Canada: -39.5 °C-39.1 °F Thomsen River, NT

https://weather.gc.ca/canada_e.html

Czy ten pociÄ…g staje w Kanadzie ?
Chyba kaczorowi (przysłowie ludowe Indian kanadyjskich)

W dniu 2022-01-23 o 20:50, a a pisze:
> On Sunday, 23 January 2022 at 18:46:11 UTC+1, t-1 wrote:
>> W dniu 2022-01-23 o 17:29, a a pisze:
>>> --Od niedzieli wieczorem do poniedziałku rano w powiatach na południu Małopolski będzie obowiązywało ostrzeżenie meteorologiczne przed silnym mrozem. W reszcie kraju również mogą wystąpić bardzo niskie temperatury. Według IMGW miejscami temperatura może spaść do -20 st. C.
>>>
>>> https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ostrzezenie-przed-mrozem-w-nocy-nawet-20-stopni-celsjusza/8stw61w,79cfc278
>> Nie myl lokalnej pogody z globalnym ociepleniem.
>> W garnku gotującej się wody występują cząsteczki o chwilowej
>> temperaturze bliskiej zera bezwzględnego.
> ściemniać to my a nie nas
>
> belkot globalnego łocieplenia wynalazla Kanada, aby kupić 10 milionów wyksztalconycch innostrancow, aby zasiedlili zlodowaciałą syberię pólnocy kanady, wmawiając Zenkom że klimat sie i w Kanadzie ociepli i będą uprawiali banany i kokosy
>
> I próbowali naciągnąć Chinczyka inwestycje i zakup miliona hektarów bezwartościowej wiecznej zmarzliny.
>
> Ale to byl fejk i Kanada zbankrutowała gospodarczo i finansowo i demograficznie.
>
> Cold spot in Canada: -39.5 °C-39.1 °F Thomsen River, NT
>
> https://weather.gc.ca/canada_e.html
>
>
> Czy ten pociÄ…g staje w Kanadzie ?
> Chyba kaczorowi (przysłowie ludowe Indian kanadyjskich)

To wyjaśnia dlaczego Piotr się tam znalazł.

niedziela, 23 stycznia 2022 o 17:29:55 UTC+1 mant...@gmail.com napisał(a):
> --Od niedzieli wieczorem do poniedziałku rano w powiatach na południu Małopolski będzie obowiązywało ostrzeżenie meteorologiczne przed silnym mrozem. W reszcie kraju również mogą wystąpić bardzo niskie temperatury. Według IMGW miejscami temperatura może spaść do -20 st. C.
>
> https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ostrzezenie-przed-mrozem-w-nocy-nawet-20-stopni-celsjusza/8stw61w,79cfc278

Taka jest zapewne gdzieś na Kasprowym. We Wrocławiu w dzień było 0, teraz termometr pokazuje +1.

Jakubku, ty tak z głodu czy też masz nieodparte chęci do rzeźby w gównie?

niedziela, 23 stycznia 2022 o 15:33:53 UTC-5 Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> niedziela, 23 stycznia 2022 o 17:29:55 UTC+1 mant...@gmail.com napisał(a):
> > --Od niedzieli wieczorem do poniedziałku rano w powiatach na południu Małopolski będzie obowiązywało ostrzeżenie meteorologiczne przed silnym mrozem. W reszcie kraju również mogą wystąpić bardzo niskie temperatury. Według IMGW miejscami temperatura może spaść do -20 st. C.
> >
> > https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ostrzezenie-przed-mrozem-w-nocy-nawet-20-stopni-celsjusza/8stw61w,79cfc278
> Taka jest zapewne gdzieś na Kasprowym. We Wrocławiu w dzień było 0, teraz termometr pokazuje +1.

On Sunday, January 23, 2022 at 4:58:45 PM UTC-3:30, t-1 wrote:
> W dniu 2022-01-23 o 20:50, a a pisze:
> > On Sunday, 23 January 2022 at 18:46:11 UTC+1, t-1 wrote:
> >> W dniu 2022-01-23 o 17:29, a a pisze:
> >>> --Od niedzieli wieczorem do poniedziałku rano w powiatach na południu Małopolski będzie obowiązywało ostrzeżenie meteorologiczne przed silnym mrozem. W reszcie kraju również mogą wystąpić bardzo niskie temperatury. Według IMGW miejscami temperatura może spaść do -20 st. C.
> >>>
> >>> https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ostrzezenie-przed-mrozem-w-nocy-nawet-20-stopni-celsjusza/8stw61w,79cfc278
> >> Nie myl lokalnej pogody z globalnym ociepleniem.
> >> W garnku gotującej się wody występują cząsteczki o chwilowej
> >> temperaturze bliskiej zera bezwzględnego.
> > ściemniać to my a nie nas
> >
> > belkot globalnego łocieplenia wynalazla Kanada, aby kupić 10 milionów wyksztalconycch innostrancow, aby zasiedlili zlodowaciałą syberię pólnocy kanady, wmawiając Zenkom że klimat sie i w Kanadzie ociepli i będą uprawiali banany i kokosy
> >
> > I próbowali naciągnąć Chinczyka inwestycje i zakup miliona hektarów bezwartościowej wiecznej zmarzliny.
> >
> > Ale to byl fejk i Kanada zbankrutowała gospodarczo i finansowo i demograficznie.
> >
> > Cold spot in Canada: -39.5 °C-39.1 °F Thomsen River, NT
> >
> > https://weather.gc.ca/canada_e.html
> >
> >
> > Czy ten pociÄ…g staje w Kanadzie ?
> > Chyba kaczorowi (przysłowie ludowe Indian kanadyjskich)
> To wyjaśnia dlaczego Piotr się tam znalazł.

Dowcipne, bo tak prawdziwe. Jak Pan to robi, panie t-1?

On Sunday, January 23, 2022 at 5:27:22 PM UTC-3:30, narciasz wrote:
> Jakubku, ty tak z głodu czy też masz nieodparte chęci do rzeźby w gównie?

jedno drugie mu nie przeszkadza:

- na zwrocenie uwagie, ze brata sie z obronca pedofilli i z dowcipasem dowcipkujacym o paleniu Zydow
zywcem w krematoria (jest z nim per "Andy"):

" Gdybym miał się kierować kwestią smaku, to bym chodził przez większość życia z pustym żołądkiem."
JK

niedziela, 23 stycznia 2022 o 17:02:12 UTC-5 Piotr napisał(a):
> On Sunday, January 23, 2022 at 5:27:22 PM UTC-3:30, narciasz wrote:
> > Jakubku, ty tak z głodu czy też masz nieodparte chęci do rzeźby w gównie?
> jedno drugie mu nie przeszkadza:
>
> " Gdybym miał się kierować kwestią smaku, to bym chodził przez większość życia z pustym żołądkiem."
> JK
>
zatem... sięgła Jakubka demencja, amnezja i pan Alzheimer zakolegował się z Jakubkiem na dobre - jak widać.

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 02:21:26 UTC+1 narciasz napisał(a):
> niedziela, 23 stycznia 2022 o 17:02:12 UTC-5 Piotr napisał(a):
> > On Sunday, January 23, 2022 at 5:27:22 PM UTC-3:30, narciasz wrote:
> > > Jakubku, ty tak z głodu czy też masz nieodparte chęci do rzeźby w gównie?
> > jedno drugie mu nie przeszkadza:
> >
> > " Gdybym miał się kierować kwestią smaku, to bym chodził przez większość życia z pustym żołądkiem."
> > JK
> >
> zatem... sięgła Jakubka demencja, amnezja i pan Alzheimer zakolegował się z Jakubkiem na dobre - jak widać.
Żartujesz waćpan Edzik. Pamięć mam ogólnie dobrą, ale moja sytuacja życiowa jest nie do pozazdroszczenia. Chore osoby i jeszcze bratankowie na wychowaniu rodziców, bo brat z bratową - karty, wódka i szlugi. Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów. Wprost mówią, że lepiej mam się przekwalifikować z burżuja na proletariusza, niż bawić się w kapitalistę _tego_ rodzaju. Przeciwko pracy najemnej i owszem nic nie mam, ale trzymam się z dala od polskich krajowych pracodawców, bo na nich pewna wpływowa grupa polityczna, bardzo obyczajowo purytańska (z mackami w chrześcijaństwie, żydostwie, islamie a nawet buddyzmie i ateizmie humanistycznym) naciska, coby nie mieli trzymać u siebie panów dissidentes, jak na głodowych pensjach i nie dawać im w żadnym razie awansu. Wszystkich, co robią inaczej i chleb dają ludziom robiącym - mówiąc językiem kodowanym: alchemię, sitwa z torbami puszcza. Nie mogą niektórych subkultur wykończyć cenzurą czy zastraszeniem wprost, to stawiają na ekonomię. Jestem gotów nawet na hazard, cyrk i szacher-macher, aby sprawy, którą w tajności hołubię i do której mam sentyment jako do podstawowej zasady mojego wyboru - nie porzucić. Toteż jeśli osobiście komu schlebiam i nie daję znać, że na moje zaufanie zasługuje, to jest element ketman albo taqiyyeh, po to, aby trudniej im było połapać się w moich zamiarach i kogo wspieram w rzeczywistości. Czy tak trudno to Panom, Panie Edziku i Panie Piotrze zrozumieć, że zmuszacie mnie Panowie do wystawienia na pokaz treści mojej gry, do której robię dobrą minę? Nie chcę żadnej otwartej konfrontacji, która byłaby dla mnie tragiczna w skutkach. Będę do skutku jak ten czeski drukarz z C.K. Dezerterów powtarzał: "Ich weiß nicht".

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 02:53:15 UTC-5 Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 02:21:26 UTC+1 narciasz napisał(a):
> > niedziela, 23 stycznia 2022 o 17:02:12 UTC-5 Piotr napisał(a):
> > > On Sunday, January 23, 2022 at 5:27:22 PM UTC-3:30, narciasz wrote:
> > > > Jakubku, ty tak z głodu czy też masz nieodparte chęci do rzeźby w gównie?
> > > jedno drugie mu nie przeszkadza:
> > >
> > > " Gdybym miał się kierować kwestią smaku, to bym chodził przez większość życia z pustym żołądkiem."
> > > JK
> > >
> > zatem... sięgła Jakubka demencja, amnezja i pan Alzheimer zakolegował się z Jakubkiem na dobre - jak widać.
> Żartujesz waćpan Edzik. Pamięć mam ogólnie dobrą, ale moja sytuacja życiowa jest nie do pozazdroszczenia. Chore osoby i jeszcze bratankowie na wychowaniu rodziców, bo brat z bratową - karty, wódka i szlugi. Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów. Wprost mówią, że lepiej mam się przekwalifikować z burżuja na proletariusza, niż bawić się w kapitalistę _tego_ rodzaju. Przeciwko pracy najemnej i owszem nic nie mam, ale trzymam się z dala od polskich krajowych pracodawców, bo na nich pewna wpływowa grupa polityczna, bardzo obyczajowo purytańska (z mackami w chrześcijaństwie, żydostwie, islamie a nawet buddyzmie i ateizmie humanistycznym) naciska, coby nie mieli trzymać u siebie panów dissidentes, jak na głodowych pensjach i nie dawać im w żadnym razie awansu. Wszystkich, co robią inaczej i chleb dają ludziom robiącym - mówiąc językiem kodowanym: alchemię, sitwa z torbami puszcza. Nie mogą niektórych subkultur wykończyć cenzurą czy zastraszeniem wprost, to stawiają na ekonomię. Jestem gotów nawet na hazard, cyrk i szacher-macher, aby sprawy, którą w tajności hołubię i do której mam sentyment jako do podstawowej zasady mojego wyboru - nie porzucić. Toteż jeśli osobiście komu schlebiam i nie daję znać, że na moje zaufanie zasługuje, to jest element ketman albo taqiyyeh, po to, aby trudniej im było połapać się w moich zamiarach i kogo wspieram w rzeczywistości. Czy tak trudno to Panom, Panie Edziku i Panie Piotrze zrozumieć, że zmuszacie mnie Panowie do wystawienia na pokaz treści mojej gry, do której robię dobrą minę? Nie chcę żadnej otwartej konfrontacji, która byłaby dla mnie tragiczna w skutkach. Będę do skutku jak ten czeski drukarz z C.K. Dezerterów powtarzał: "Ich weiß nicht".
>
Hmm... jedyne wyjście widzę dla ciebie Jakubku takie; zapisz się do jedynej słusznej partii PiSdowatych, z twoim ego, znajomością zagadnień Tory, Koranu i dziesięciu przykazań możesz stanowić zajebisty czynnik etiologiczny w ogulnej kondycji rządzących. Dostaniesz jakąś spółkę (może nawet Orlen?) w posiadanie, poobsadzasz sanowiska bratem bratową a i samemu - jako prezesowi ci się poprawi byt. Działanie jest proste jak budowa cepa - ić i się zapisz.

Już cię widzę Jakubku jak doradzasz Glapie, Czarnkowi a i kaczak za tydzień czy dwa dopuści cię do "ołtarza".
Powodzenia życzę,

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 14:22:49 UTC+1 narciasz napisał(a):
> poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 02:53:15 UTC-5 Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 02:21:26 UTC+1 narciasz napisał(a):
> > > niedziela, 23 stycznia 2022 o 17:02:12 UTC-5 Piotr napisał(a):
> > > > On Sunday, January 23, 2022 at 5:27:22 PM UTC-3:30, narciasz wrote:
> > > > > Jakubku, ty tak z głodu czy też masz nieodparte chęci do rzeźby w gównie?
> > > > jedno drugie mu nie przeszkadza:
> > > >
> > > > " Gdybym miał się kierować kwestią smaku, to bym chodził przez większość życia z pustym żołądkiem."
> > > > JK
> > > >
> > > zatem... sięgła Jakubka demencja, amnezja i pan Alzheimer zakolegował się z Jakubkiem na dobre - jak widać.
> > Żartujesz waćpan Edzik. Pamięć mam ogólnie dobrą, ale moja sytuacja życiowa jest nie do pozazdroszczenia. Chore osoby i jeszcze bratankowie na wychowaniu rodziców, bo brat z bratową - karty, wódka i szlugi. Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów. Wprost mówią, że lepiej mam się przekwalifikować z burżuja na proletariusza, niż bawić się w kapitalistę _tego_ rodzaju. Przeciwko pracy najemnej i owszem nic nie mam, ale trzymam się z dala od polskich krajowych pracodawców, bo na nich pewna wpływowa grupa polityczna, bardzo obyczajowo purytańska (z mackami w chrześcijaństwie, żydostwie, islamie a nawet buddyzmie i ateizmie humanistycznym) naciska, coby nie mieli trzymać u siebie panów dissidentes, jak na głodowych pensjach i nie dawać im w żadnym razie awansu. Wszystkich, co robią inaczej i chleb dają ludziom robiącym - mówiąc językiem kodowanym: alchemię, sitwa z torbami puszcza. Nie mogą niektórych subkultur wykończyć cenzurą czy zastraszeniem wprost, to stawiają na ekonomię. Jestem gotów nawet na hazard, cyrk i szacher-macher, aby sprawy, którą w tajności hołubię i do której mam sentyment jako do podstawowej zasady mojego wyboru - nie porzucić. Toteż jeśli osobiście komu schlebiam i nie daję znać, że na moje zaufanie zasługuje, to jest element ketman albo taqiyyeh, po to, aby trudniej im było połapać się w moich zamiarach i kogo wspieram w rzeczywistości. Czy tak trudno to Panom, Panie Edziku i Panie Piotrze zrozumieć, że zmuszacie mnie Panowie do wystawienia na pokaz treści mojej gry, do której robię dobrą minę? Nie chcę żadnej otwartej konfrontacji, która byłaby dla mnie tragiczna w skutkach. Będę do skutku jak ten czeski drukarz z C.K. Dezerterów powtarzał: "Ich weiß nicht".
> >
> Hmm... jedyne wyjście widzę dla ciebie Jakubku takie; zapisz się do jedynej słusznej partii PiSdowatych, z twoim ego, znajomością zagadnień Tory, Koranu i dziesięciu przykazań możesz stanowić zajebisty czynnik etiologiczny w ogulnej kondycji rządzących. Dostaniesz jakąś spółkę (może nawet Orlen?) w posiadanie, poobsadzasz sanowiska bratem bratową a i samemu - jako prezesowi ci się poprawi byt. Działanie jest proste jak budowa cepa - ić i się zapisz.
>
> Już cię widzę Jakubku jak doradzasz Glapie, Czarnkowi a i kaczak za tydzień czy dwa dopuści cię do "ołtarza".
> Powodzenia życzę,

Teraz? Kiedy ta partia zdycha? Nie ma mowy, trzeba przeczekać do kolejnych wyborów.

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 08:31:43 UTC-5 Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>
> Teraz? Kiedy ta partia zdycha? Nie ma mowy, trzeba przeczekać do kolejnych wyborów.
>
Eee tam zaraz zdycha. Zanim zdechnie zdążycie "zarobić" na resztę swojego i rodziny doczesnego życia, a może jeszcze i na reinkarnację?
SÅ‚uchaj mnie - nie zginiesz.

Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów.

Zerknąłem ile biorą za krótkie serie talii kart z pudełkiem.
Przy 200 szt. biorÄ… 17,5 pln/taliÄ™. Przy 500 szt. wychodzi 10 pln/taliÄ™.

Tak czy siak większego popytu na karty nie wróżę, choć z drugiej strony
widziałem jak ludkowie na YT sprzedają/próbują sprzedawać jakie pojedyncze
karty/talizmany/kamienie z super mocami za 150 pln/pcs.

Może ws. handlu skonsultuj się z grupowymi "ż", oni coś podpowiedzą:)

Krzewciu, wszyscy nie mogą żyć z socjalu, gdzyż system zwyczajnie pierdolnie.

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 14:55:16 UTC+1 Gwałciciel moralności werbalnej napisał(a):
> Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów.
> Zerknąłem ile biorą za krótkie serie talii kart z pudełkiem.
> Przy 200 szt. biorÄ… 17,5 pln/taliÄ™. Przy 500 szt. wychodzi 10 pln/taliÄ™.
>
>
> Tak czy siak większego popytu na karty nie wróżę, choć z drugiej strony
> widziałem jak ludkowie na YT sprzedają/próbują sprzedawać jakie pojedyncze
> karty/talizmany/kamienie z super mocami za 150 pln/pcs.
>
>
> Może ws. handlu skonsultuj się z grupowymi "ż", oni coś podpowiedzą:)
>
>
>
> Krzewciu, wszyscy nie mogą żyć z socjalu, gdzyż system zwyczajnie pierdolnie.

Co z tego, jak pedanteryjna rodzinka ma na mnie podpisane czeki in blanco. Na gwarancję sprawowania, tego cobym lodów nie kręcił. Bardziej zależy im nawet w takich trudnych warunkach na etyce (niestety na etyce środków a nie celu) niż na stabilności finansowej. Wszyscy mają chyba pójść z torbami, by zachować fason, o który im chodzi. Co nie przeszkadzało wcześniej rżnąć lody na giełdzie, na prawach poboru. No ale tak robił każdy, a teraz każdy iść ma solidarnie na dno, a się nie wychylać bo sąsiedzi też się nie wychylają, i wreszcie bo jeszcze przekroczenie progu, Buratino zacznie węszyć i rzuci jakieś domiary za wzbogacenie albo od luksusu.. Ozusuje, oVATuje i tyle te kokosy będziem widzieć jak świnia niebo. Tak jak do brata mieli pretensję, że pierwszy leci w dół prowadząc życie nomadyczne (za co będziemy go do spółki wydziedziczać), tak do mnie z kolei, że za bardzo chcę do historii (od której rodzina dostała kopy w czasie wojny i po) i w górę.

On Sun, 23 Jan 2022 14:02:11 -0800 (PST), Piotr wrote:

> On Sunday, January 23, 2022 at 5:27:22 PM UTC-3:30, narciasz wrote:
>> Jakubku, ty tak z głodu czy też masz nieodparte chęci do rzeźby w
>> gównie?
>
> jedno drugie mu nie przeszkadza:
>
> - na zwrocenie uwagie, ze brata sie z obronca pedofilli i z dowcipasem
> dowcipkujacym o paleniu Zydow zywcem w krematoria (jest z nim per
> "Andy"):
>
> " Gdybym miał się kierować kwestią smaku, to bym chodził przez większość
> życia z pustym żołądkiem."
> JK

trela,

Zdechnij skurwysynu, uwolnij świat z barachła jakim jesteś debilu!

Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 14:55:16 UTC+1 Gwałciciel moralności werbalnej napisał(a):
> > Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > > Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów.
> > Zerknąłem ile biorą za krótkie serie talii kart z pudełkiem.
> > Przy 200 szt. biorÄ… 17,5 pln/taliÄ™. Przy 500 szt. wychodzi 10 pln/taliÄ™.
> >
> >
> > Tak czy siak większego popytu na karty nie wróżę, choć z drugiej strony
> > widziałem jak ludkowie na YT sprzedają/próbują sprzedawać jakie pojedyncze
> > karty/talizmany/kamienie z super mocami za 150 pln/pcs.
> >
> >
> > Może ws. handlu skonsultuj się z grupowymi "ż", oni coś podpowiedzą:)
> >
> >
> >
> > Krzewciu, wszyscy nie mogą żyć z socjalu, gdzyż system zwyczajnie pierdolnie.
> Co z tego, jak pedanteryjna rodzinka ma na mnie podpisane czeki in blanco.. Na gwarancję sprawowania, tego cobym lodów nie kręcił.. Bardziej zależy im nawet w takich trudnych warunkach na etyce (niestety na etyce środków a nie celu) niż na stabilności finansowej. Wszyscy mają chyba pójść z torbami, by zachować fason, o który im chodzi. Co nie przeszkadzało wcześniej rżnąć lody na giełdzie, na prawach poboru. No ale tak robił każdy, a teraz każdy iść ma solidarnie na dno, a się nie wychylać bo sąsiedzi też się nie wychylają, i wreszcie bo jeszcze przekroczenie progu, Buratino zacznie węszyć i rzuci jakieś domiary za wzbogacenie albo od luksusu.. Ozusuje, oVATuje i tyle te kokosy będziem widzieć jak świnia niebo. Tak jak do brata mieli pretensję, że pierwszy leci w dół prowadząc życie nomadyczne (za co będziemy go do spółki wydziedziczać), tak do mnie z kolei, że za bardzo chcę do historii (od której rodzina dostała kopy w czasie wojny i po) i w górę.

Za dużo filozofujesz Krzewciu, a za mało działasz. I mocno pesymizmem wieje.
Znajdź u innych ludków potrzebę i spróbują ja zaspokoić, bo na razie widzę
chcesz zaspokoić własne "ja"" za które inni nie bardzo skłonni są płacić.
Różne przykładowe modele biznesów:
https://wlasnybiznes.pl/jak-znalezc-pomysl-na-biznes

On Sun, 23 Jan 2022 23:53:14 -0800 (PST), Jakub A. Krzewicki wrote:

> poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 02:21:26 UTC+1 narciasz napisał(a):
>> niedziela, 23 stycznia 2022 o 17:02:12 UTC-5 Piotr napisał(a):
>> > On Sunday, January 23, 2022 at 5:27:22 PM UTC-3:30, narciasz wrote:
>> > > Jakubku, ty tak z głodu czy też masz nieodparte chęci do rzeźby w
>> > > gównie?
>> > jedno drugie mu nie przeszkadza:
>> >
>> > " Gdybym miał się kierować kwestią smaku, to bym chodził przez
>> > większość życia z pustym żołądkiem."
>> > JK
>> >
>> zatem... sięgła Jakubka demencja, amnezja i pan Alzheimer zakolegował
>> się z Jakubkiem na dobre - jak widać.
> Żartujesz waćpan Edzik. Pamięć mam ogólnie dobrą, ale moja sytuacja
> życiowa jest nie do pozazdroszczenia. Chore osoby i jeszcze bratankowie
> na wychowaniu rodziców, bo brat z bratową - karty, wódka i szlugi. Przez
> kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a
> rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla
> iluzjonistów i szulerów. Wprost mówią, że lepiej mam się
> przekwalifikować z burżuja na proletariusza, niż bawić się w kapitalistę
> _tego_ rodzaju. Przeciwko pracy najemnej i owszem nic nie mam, ale
> trzymam się z dala od polskich krajowych pracodawców, bo na nich pewna
> wpływowa grupa polityczna, bardzo obyczajowo purytańska (z mackami w
> chrześcijaństwie, żydostwie, islamie a nawet buddyzmie i ateizmie
> humanistycznym) naciska, coby nie mieli trzymać u siebie panów
> dissidentes, jak na głodowych pensjach i nie dawać im w żadnym razie
> awansu. Wszystkich, co robiÄ… inaczej i chleb dajÄ… ludziom robiÄ…cym -
> mówiąc językiem kodowanym: alchemię, sitwa z torbami puszcza. Nie mogą
> niektórych subkultur wykończyć cenzurą czy zastraszeniem wprost, to
> stawiają na ekonomię. Jestem gotów nawet na hazard, cyrk i
> szacher-macher, aby sprawy, którą w tajności hołubię i do której mam
> sentyment jako do podstawowej zasady mojego wyboru - nie porzucić. Toteż
> jeśli osobiście komu schlebiam i nie daję znać, że na moje zaufanie
> zasługuje, to jest element ketman albo taqiyyeh, po to, aby trudniej im
> było połapać się w moich zamiarach i kogo wspieram w rzeczywistości. Czy
> tak trudno to Panom, Panie Edziku i Panie Piotrze zrozumieć, że
> zmuszacie mnie Panowie do wystawienia na pokaz treści mojej gry, do
> której robię dobrą minę? Nie chcę żadnej otwartej konfrontacji, która
> byłaby dla mnie tragiczna w skutkach. Będę do skutku jak ten czeski
> drukarz z C.K. Dezerterów powtarzał: "Ich weiß nicht".

ej Kuba, Kuba

straciles uznanie od debila i antypolskiej wszy i sie martwisz?

jednemu doradz jak cos podpierdolic a drugiemu jak oszukac zeby wygrac i
wszystko wroci do normy

mam ci załatwić opiekę B’nai B’rith Canada? Uciszyła ojca Rydzyka z tobą skurwysynu będą mieli łatwiej.

Ogarnij skurwysynu obejście by nie wleżli w psie gówna !

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 12:02:21 UTC-5 andal napisał(a):

On Mon, 24 Jan 2022 09:24:44 -0800 (PST), narciasz wrote:

> mam ci załatwić opiekę B’nai B’rith Canada? Uciszyła ojca Rydzyka z tobą
> skurwysynu będą mieli łatwiej.
>
> Ogarnij skurwysynu obejście by nie wleżli w psie gówna !
>

Zdechnij skurwysynu, uwolnij świat z barachła jakim jesteś debilu!

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 12:27:40 UTC-5 andal napisał(a):
> On Mon, 24 Jan 2022 09:24:44 -0800 (PST), narciasz wrote:
>
> > mam ci załatwić opiekę B’nai B’rith Canada? Uciszyła ojca Rydzyka z tobą
> > skurwysynu będą mieli łatwiej.
> >
> > Ogarnij skurwysynu obejście by nie wleżli w psie gówna !
> >
> Zdechnij skurwysynu, uwolnij świat z barachła jakim jesteś debilu!
>
Sparaliżowało cię skurwysynu?!
Dzięki Wiekuistemu!

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 18:01:32 UTC+1 Gwałciciel moralności werbalnej napisał(a):
> Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 14:55:16 UTC+1 Gwałciciel moralności werbalnej napisał(a):
> > > Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > > > Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów.
> > > Zerknąłem ile biorą za krótkie serie talii kart z pudełkiem.
> > > Przy 200 szt. biorÄ… 17,5 pln/taliÄ™. Przy 500 szt. wychodzi 10 pln/taliÄ™.
> > >
> > >
> > > Tak czy siak większego popytu na karty nie wróżę, choć z drugiej strony
> > > widziałem jak ludkowie na YT sprzedają/próbują sprzedawać jakie pojedyncze
> > > karty/talizmany/kamienie z super mocami za 150 pln/pcs.
> > >
> > >
> > > Może ws. handlu skonsultuj się z grupowymi "ż", oni coś podpowiedzą:)
> > >
> > >
> > >
> > > Krzewciu, wszyscy nie mogą żyć z socjalu, gdzyż system zwyczajnie pierdolnie.
> > Co z tego, jak pedanteryjna rodzinka ma na mnie podpisane czeki in blanco. Na gwarancję sprawowania, tego cobym lodów nie kręcił. Bardziej zależy im nawet w takich trudnych warunkach na etyce (niestety na etyce środków a nie celu) niż na stabilności finansowej. Wszyscy mają chyba pójść z torbami, by zachować fason, o który im chodzi. Co nie przeszkadzało wcześniej rżnąć lody na giełdzie, na prawach poboru. No ale tak robił każdy, a teraz każdy iść ma solidarnie na dno, a się nie wychylać bo sąsiedzi też się nie wychylają, i wreszcie bo jeszcze przekroczenie progu, Buratino zacznie węszyć i rzuci jakieś domiary za wzbogacenie albo od luksusu. Ozusuje, oVATuje i tyle te kokosy będziem widzieć jak świnia niebo. Tak jak do brata mieli pretensję, że pierwszy leci w dół prowadząc życie nomadyczne (za co będziemy go do spółki wydziedziczać), tak do mnie z kolei, że za bardzo chcę do historii (od której rodzina dostała kopy w czasie wojny i po) i w górę.
> Za dużo filozofujesz Krzewciu, a za mało działasz. I mocno pesymizmem wieje.
> Znajdź u innych ludków potrzebę i spróbują ja zaspokoić, bo na razie widzę
> chcesz zaspokoić własne "ja"" za które inni nie bardzo skłonni są płacić.
> Różne przykładowe modele biznesów:
> https://wlasnybiznes.pl/jak-znalezc-pomysl-na-biznes

Tylko ja chcę móc sobie wybierać, czyje potrzeby mam zaspokajać, komu figę, a komu potrzeby wywoływać sztucznie (per dyktatura mody).
Niestety moi staruszkowie mają przekonania, że taki wybór to świństwo, dyskryminacja i szwindel.
A dla mnie jest właśnie bardzo ważne, żeby mój produkt uzależniał użytkowników od "acquired taste" dając możliwość "przekierowania" ich gustów. To klucz do sukcesu.
Same pieniądze za sprzedaż to tylko niewielka część korzyści, jakie chcę uzyskać. Nie dociera do Ciebie widocznie, czemu służy kultura i sztuka popularna: to jest przede wszystkim programowanie cieni na "platońskiej jaskini" - b. niedoceniana część magii i polityki, a biznes się kręci niejako przy okazji.

On Monday, 24 January 2022 at 19:31:42 UTC+1, Jakub A. Krzewicki wrote:
> poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 18:01:32 UTC+1 Gwałciciel moralności werbalnej napisał(a):
> > Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > > poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 14:55:16 UTC+1 Gwałciciel moralności werbalnej napisał(a):
> > > > Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > > > > Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów.
> > > > Zerknąłem ile biorą za krótkie serie talii kart z pudełkiem.
> > > > Przy 200 szt. biorÄ… 17,5 pln/taliÄ™. Przy 500 szt. wychodzi 10 pln/taliÄ™.
> > > >
> > > >
> > > > Tak czy siak większego popytu na karty nie wróżę, choć z drugiej strony
> > > > widziałem jak ludkowie na YT sprzedają/próbują sprzedawać jakie pojedyncze
> > > > karty/talizmany/kamienie z super mocami za 150 pln/pcs.
> > > >
> > > >
> > > > Może ws. handlu skonsultuj się z grupowymi "ż", oni coś podpowiedzą:)
> > > >
> > > >
> > > >
> > > > Krzewciu, wszyscy nie mogą żyć z socjalu, gdzyż system zwyczajnie pierdolnie.
> > > Co z tego, jak pedanteryjna rodzinka ma na mnie podpisane czeki in blanco. Na gwarancję sprawowania, tego cobym lodów nie kręcił. Bardziej zależy im nawet w takich trudnych warunkach na etyce (niestety na etyce środków a nie celu) niż na stabilności finansowej. Wszyscy mają chyba pójść z torbami, by zachować fason, o który im chodzi. Co nie przeszkadzało wcześniej rżnąć lody na giełdzie, na prawach poboru. No ale tak robił każdy, a teraz każdy iść ma solidarnie na dno, a się nie wychylać bo sąsiedzi też się nie wychylają, i wreszcie bo jeszcze przekroczenie progu, Buratino zacznie węszyć i rzuci jakieś domiary za wzbogacenie albo od luksusu. Ozusuje, oVATuje i tyle te kokosy będziem widzieć jak świnia niebo. Tak jak do brata mieli pretensję, że pierwszy leci w dół prowadząc życie nomadyczne (za co będziemy go do spółki wydziedziczać), tak do mnie z kolei, że za bardzo chcę do historii (od której rodzina dostała kopy w czasie wojny i po) i w górę.
> > Za dużo filozofujesz Krzewciu, a za mało działasz. I mocno pesymizmem wieje.
> > Znajdź u innych ludków potrzebę i spróbują ja zaspokoić, bo na razie widzę
> > chcesz zaspokoić własne "ja"" za które inni nie bardzo skłonni są płacić.
> > Różne przykładowe modele biznesów:
> > https://wlasnybiznes.pl/jak-znalezc-pomysl-na-biznes
> Tylko ja chcę móc sobie wybierać, czyje potrzeby mam zaspokajać, komu figę, a komu potrzeby wywoływać sztucznie (per dyktatura mody).
> Niestety moi staruszkowie mają przekonania, że taki wybór to świństwo, dyskryminacja i szwindel.
> A dla mnie jest właśnie bardzo ważne, żeby mój produkt uzależniał użytkowników od "acquired taste" dając możliwość "przekierowania" ich gustów. To klucz do sukcesu.
> Same pieniądze za sprzedaż to tylko niewielka część korzyści, jakie chcę uzyskać. Nie dociera do Ciebie widocznie, czemu służy kultura i sztuka popularna: to jest przede wszystkim programowanie cieni na "platońskiej jaskini" - b. niedoceniana część magii i polityki, a biznes się kręci niejako przy okazji.
to cię nauczę eksperymentów z infradźwiękami, falami mózgowymi, sygnaturami fal mózgowych, binaural hearing, autohipnozą, misami tybetanskimi
to naprawde dziala na podswiadomość i na każdego.

poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 19:40:58 UTC+1 mant...@gmail.com napisał(a):
> On Monday, 24 January 2022 at 19:31:42 UTC+1, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 18:01:32 UTC+1 Gwałciciel moralności werbalnej napisał(a):
> > > Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > > > poniedziałek, 24 stycznia 2022 o 14:55:16 UTC+1 Gwałciciel moralności werbalnej napisał(a):
> > > > > Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> > > > > > Przez kryzys i "odzyskiwanie" brak możliwości zrobienia lodów na giełdzie, a rodzinka mnie pozwala mi wydać mojego projektu znaczonych kart dla iluzjonistów i szulerów.
> > > > > Zerknąłem ile biorą za krótkie serie talii kart z pudełkiem.
> > > > > Przy 200 szt. biorÄ… 17,5 pln/taliÄ™. Przy 500 szt. wychodzi 10 pln/taliÄ™.
> > > > >
> > > > >
> > > > > Tak czy siak większego popytu na karty nie wróżę, choć z drugiej strony
> > > > > widziałem jak ludkowie na YT sprzedają/próbują sprzedawać jakie pojedyncze
> > > > > karty/talizmany/kamienie z super mocami za 150 pln/pcs.
> > > > >
> > > > >
> > > > > Może ws. handlu skonsultuj się z grupowymi "ż", oni coś podpowiedzą:)
> > > > >
> > > > >
> > > > >
> > > > > Krzewciu, wszyscy nie mogą żyć z socjalu, gdzyż system zwyczajnie pierdolnie.
> > > > Co z tego, jak pedanteryjna rodzinka ma na mnie podpisane czeki in blanco. Na gwarancję sprawowania, tego cobym lodów nie kręcił. Bardziej zależy im nawet w takich trudnych warunkach na etyce (niestety na etyce środków a nie celu) niż na stabilności finansowej. Wszyscy mają chyba pójść z torbami, by zachować fason, o który im chodzi. Co nie przeszkadzało wcześniej rżnąć lody na giełdzie, na prawach poboru. No ale tak robił każdy, a teraz każdy iść ma solidarnie na dno, a się nie wychylać bo sąsiedzi też się nie wychylają, i wreszcie bo jeszcze przekroczenie progu, Buratino zacznie węszyć i rzuci jakieś domiary za wzbogacenie albo od luksusu. Ozusuje, oVATuje i tyle te kokosy będziem widzieć jak świnia niebo. Tak jak do brata mieli pretensję, że pierwszy leci w dół prowadząc życie nomadyczne (za co będziemy go do spółki wydziedziczać), tak do mnie z kolei, że za bardzo chcę do historii (od której rodzina dostała kopy w czasie wojny i po) i w górę.
> > > Za dużo filozofujesz Krzewciu, a za mało działasz. I mocno pesymizmem wieje.
> > > Znajdź u innych ludków potrzebę i spróbują ja zaspokoić, bo na razie widzę
> > > chcesz zaspokoić własne "ja"" za które inni nie bardzo skłonni są płacić.
> > > Różne przykładowe modele biznesów:
> > > https://wlasnybiznes.pl/jak-znalezc-pomysl-na-biznes
> > Tylko ja chcę móc sobie wybierać, czyje potrzeby mam zaspokajać, komu figę, a komu potrzeby wywoływać sztucznie (per dyktatura mody).
> > Niestety moi staruszkowie mają przekonania, że taki wybór to świństwo, dyskryminacja i szwindel.
> > A dla mnie jest właśnie bardzo ważne, żeby mój produkt uzależniał użytkowników od "acquired taste" dając możliwość "przekierowania" ich gustów. To klucz do sukcesu.
> > Same pieniądze za sprzedaż to tylko niewielka część korzyści, jakie chcę uzyskać. Nie dociera do Ciebie widocznie, czemu służy kultura i sztuka popularna: to jest przede wszystkim programowanie cieni na "platońskiej jaskini" - b. niedoceniana część magii i polityki, a biznes się kręci niejako przy okazji.
> to cię nauczę eksperymentów z infradźwiękami, falami mózgowymi, sygnaturami fal mózgowych, binaural hearing, autohipnozą, misami tybetanskimi
> to naprawde dziala na podswiadomość i na każdego.
Chętnie bym to poznał dogłębnie, bo teoretycznie coś liznąłem z tematu, ale w formie b. zwulgaryzowanej.